Wii U: Nintendo zastosuje ceny dumpingowe

Nintendo opublikowało finansowe wyniki dotyczące pierwszej połowy 2012 roku. Okazało się, że japońskiej firmie udało się zredukować wielkość strat w porównaniu z tym samym okresem w 2011 roku.
Nintendo opublikowało finansowe wyniki dotyczące pierwszej połowy 2012 roku. Okazało się, że japońskiej firmie udało się zredukować wielkość strat w porównaniu z tym samym okresem w 2011 roku.





W pierwszej połowie 2011 roku Nintendo zanotowało straty w wysokości 70 miliardów jenów. W tym samym okresie bieżącego roku Ninny traci "tylko" 27,9 mld jenów. Japońska korporacja jest więc na dobrej drodze do zrównoważenia swojego salda.
Problemem może się jednak okazać w najbliższych miesiącach premiera Wii U. Okazuje się bowiem, że Nintendo zamierza sprzedawać Wii U po cenach dumpingowych, a więc niższych niż koszty produkcji i promocji hardware'u. To nowość w strategii działania Nintendo (jeśli nie weźmiemy pod uwagę obniżki cen 3DS-a), które znane było z tego, że zawsze generowało zysk z każdego sprzedanego egzemplarza swojej konsoli. Ogłoszenie w kwestii nowej strategii Nintendo padło na konferencji prasowej w Osace. Yoshihiro Mori wskazał na konieczność takiego posunięcia w związku z rosnącymi kosztami produkcji hardware'u:
"Wzrastają koszty produkcji, a my ustaliliśmy cenę nowej konsoli na poziomie, który byłby akceptowalny przez konsumentów. (...) Jest dla nas bardzo istotne, by wytworzyć zdrowy model biznesowy, łącząc w następnym roku fiskalnym dobrą sprzedaż hardware'u i software'u".
Nintendo spodziewa się, że do 31 marca 2013 roku sprzeda się 5,5 miliona sztuk Wii U na całym świecie.