Abonament Call of Duty za zakrętem?
Pamiętacie szokujące wyznanie prezesa Activision? Czarny scenariusz dotyczący serii Call of Duty może być bliżej, niż nam się wydaje. Jeżeli załączony materiał wideo okaże się prawdziwy... to listopadowe Call of Duty: Black Ops może nam ostro przeorać kieszenie.
Pamiętacie szokujące wyznanie prezesa Activision? Czarny scenariusz dotyczący serii Call of Duty może być bliżej, niż nam się wydaje. Jeżeli załączony materiał wideo okaże się prawdziwy... to listopadowe Call of Duty: Black Ops może nam ostro przeorać kieszenie.
Od pewnego czasu dla nikogo nie jest tajemnicą, że Kotick chciałby zarabiać na rozgrywkach sieciowych i milionach godzin, jakie gracze poświęcają serii Call of Duty w Sieci. Bo faceta szlag trafia, że on nic z tego nie ma - a gry wciąż żyją pełną piersią i cieszą miliony fanów multiplayera. Jak na tym zarobić? Proste: zacząć pobierać osobne - niezależne od XLA czy PSN - opłaty za dostęp do tego trybu rozgrywki! Niemożliwe? To spójrzcie poniżej: ktoś próbuje wejść do meczu poprzez gamertag kumpla - ale na drodze staje mu Modern Warfare 2 Membership - i możliwość wykupienia dostępu/członkostwa za Microsoft Points.
Michael Pachter przepowiedział niedawno, że Activision-Blizzard - doświadczone popularnością opłat i subskrypcji pobieranych od milionów graczy w World of Warcarft - wprowadzi abonament za granie w Sieci już przy okazji Call of Duty: Black Ops, jeszcze pod koniec tego roku. Czyżbyśmy widzieli właśnie prolog czarnego scenariusza? Jak Wam się podoba taki pomysł i jakie - jeśli w ogóle - może rodzić według Was korzyści dla graczy?
Więcej na ten temat przeczytacie w rubryce Okiem Maniaka, w najnowszym, 156. numerze PSX Extreme.