DJ Hero 2 - wrażenia z gamescom 2010

Gry
812V
DJ Hero 2 - wrażenia z gamescom 2010
Butcher | 27.08.2010, 12:41

Mocno zaskoczyła mnie w tym roku nieobecność Activision na halach targowych - poza kinem promującym Call of Duty: Black Ops, próżno było szukać - jak rok temu - boksów z DJ Hero 2 czy nowym Guitar Hero. Dla tego pierwszego wbiłem się jednak na zamknięty pokaz....

Mocno zaskoczyła mnie w tym roku nieobecność Activision na halach targowych - poza kinem promującym Call of Duty: Black Ops, próżno było szukać - jak rok temu - boksów z DJ Hero 2 czy nowym Guitar Hero. Dla tego pierwszego wbiłem się jednak na zamknięty pokaz....xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

I mogę powiedzieć krótko: to działa!! FreeStyleGames wysłuchało najwyraźniej próśb fanów oryginału - a jednocześnie wzięło sobie do serca nazwę własnego studia. Bowiem w moich oczach największą zaletą sequela "symulatora DJ-a" jest właśnie bajer zwany Freestyle - nareszcie dostajemy to, czego brak odrzucił od pierwowzoru wielu graczy. Mówiąc w dużym skrócie: Freestyle nareszcie pozwala samemu tworzyć muzykę! Oczywiście nie cały miks i nie złożony z dowolnych utworów, ale i tak wrażenia są świetne. W ramach odgrywanego remiksu (pełną tracklistę ogłoszono wczoraj), każda z trzech obecnych na ekranie ścieżek zawiera sekcje zwane Freestyle. Są to szerokie, puste pola, na których "robimy co chcemy" - oczywiście w ramach dostępnych na tych ścieżkach narzędzi.

 

I tak: freestyle'owe pola zewnętrzne (czyli ścieżki miksowanych utworów) mogą zawierać na samym początku znaczek skrecza - dając nam sygnał, że przez całą długość pola powinniśmy skreczować - ale w jaki sposób, zależy wyłącznie od nas. W polach Freestyle mamy pełną wolność, żadnych z góry ustalonych sekwencji do odegrania (tych i tak tradycyjnie nie brak w utworach). Możemy też dowolnie podmieniać ścieżki suwakiem, jeżeli otrzymamy pola Freestyle na obu zewnętrznych ścieżkach - efekty są genialne i naprawdę czujemy, że coś nareszcie zależy od nas. Środkowy (czerwony pasek) to tradycyjnie sample - ale tym razem, zamiast okrzyków i syren lekko "z dupy", dostajemy sample dźwiękowe wycięte z właśnie miksowanych ścieżek! Zasada Freestyle'a jest podobna jak wyżej - jeżeli czerwona ścieżka jest szerokim, pustym polem, czerwony przycisk klikamy jak chcemy, tworząc i wstawiając własną sekcję sampli.

 

Zamiast kolejnej setki słów, rzućcie okiem na film, który nagrałem podczas pokazu (grają goście z FreeStyleGames) - widać na nim wyraźnie sekcje Freestyle i efekt, jaki dają one np. przy podmianie tracków z lewego na prawy.  Od nas zależy szybkość zmian, przeciągnięcie danej ścieżki, długość jej wybrzmienia - "w praniu" sprawdza się to rewelacyjnie. Dla zainteresowanych dodam, że zażyczyłem sobie remiks Metallicy "The Day That Never Comes" - z wrażenia zapomniałem z jakim innym jest ten utwór zmiksowany (jakiś pop w stylu Rihanny czy Gagi), ale prezentuje się wyśmienicie. Trust me. Ja już odliczam dni do premiery...

 

Źródło: własne

Komentarze (42)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper