Mission: Impossible 7 znów opóźnione. Najnowsza odsłona serii z Tomem Cruisem zaliczy prawie roczny poślizg

Pamiętacie, jak jeszcze we wrześniu informowano nas, że "Mission: Impossible 7" zadebiutuje zgodnie z planem? Dowiedzieliśmy się wtedy, że prace na planie (które znów zdają się wyjątkowo intensywne i hardcorowe) dobiegły końca i pozostaje przebrnąć przez proces postprodukcji, aby wypuścić film zgodnie z początkowymi założeniami. Miał być koniec z opóźnieniami, których najnowsza odsłona przygód z Tomem Cruisem w roli głównej zaliczyła już sporo.

Jak się jednak domyślacie - niestety się nie udało. Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez The Hollywood Reporter, ponownie mamy do czynienia z przełożeniem daty premiery. Tym razem nie mówimy jednak o kilku tygodniach lub miesiącach, a o prawie rocznym poślizgu. Film miał zadebiutować 30 września tego roku, a według nowych informacji, pojawi się on w kinach dopiero 7 lipca 2023. Fanom przyjdzie więc naprawdę długo poczekać.

I jak można się domyślić, opóźni to także premiery kolejnych odsłon serii. Na dzień, gdy zadebiutuje siódma odsłona, planowano premierę "Mission: Impossible 8". Z naturalnych przyczyn obie nie mogą zadebiutować obok siebie, więc przyszła część zostaje przerzucona na 28 czerwca 2024 roku. Cóż, niestety wiara w to, że pandemiczne poślizgi są już za nami, może zostać odłożona na bok. Jak widać, sytuacja w kinach wciąż jest na tyle nienormalna, iż wymaga tak radykalnych kroków. Na powrót Toma Cruise'a przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać.