Szef PlayStation Studios chwali Bungie i mówi o fenomenie marki Halo
W następnych miesiącach Sony będzie finalizować przejęcie Bungie, tymczasem Hermen Hulst odniósł się do ostatniego ogłoszenia i skomentował obiecującą transakcję. Szef PlayStation Studios nie ukrywa ekscytacji faktem dołączenia do jego zespołów twórców serii Halo.
Jedną z najważniejszych wiadomości tego tygodnia była informacja o nowych zakupach japońskiego giganta. Sony potwierdziło chęć przejęcia Bungie, które zasilając szeregi PlayStation Studios zachowa niezależność. W najnowszym wywiadzie Hermen Hulst podkreślił, że bardzo cieszy go ostatnie ogłoszenie, jednak gracze powinni pamiętać, że kolejnym etapem jest finalizacja transakcji – Sony, podobnie jak Microsoft w przypadku Activision Blizzard, musi otrzymać zgodę na pozyskanie studia.
„Sid: Jak widzisz współpracę PlayStation Studios z Bungie w przyszłości? Czy przewidujesz bliską współpracę z nimi?
Hermen: Absolutnie. Oczywiście jest jeszcze wcześnie, a sama umowa musi zostać sfinalizowana, zanim będziemy mogli oficjalnie zacząć rozmawiać o szczegółach współpracy. Spędziłem jednak sporo czasu z takimi ludźmi jak Jason Jones i Pete Parsons, a także z niektórymi członkami starszego zespołu w Bungie. I powiem wam, że wszyscy są bardzo podekscytowani tym, że Bungie i PlayStation Studios mogą dzielić się pomysłami, dzielić się też naszymi "bliznami wojennymi". I naprawdę, po prostu uczyć się od siebie nawzajem”.
Sid Shuman (starszy dyrektor, SIE Content Communications) określił Bungie mianem „legendarnego dewelopera”, natomiast przedstawiciel PlayStation przyznał, że pierwsze Halo było fenomenalne. Miejmy na uwadze fakt, że Hermen Hulst pracował nad serią Killzone, która bezpośrednio rywalizowała z IP Microsoftu.
„Sid: Tak, absolutnie. Po prostu [są- przyp.red.] legendarnym deweloperem, naprawdę. Nie sądzę, żeby to było przesadzone. Istnieją od bardzo dawna, około 30 lat.... Byłem ciekaw, w jaki sposób Bungie wpłynęło na medium gier w ciągu ostatnich kilku dekad?
Hermen: To właściwie niesamowita historia, jeśli się jej przyjrzeć. Tak jak powiedziałeś, zrobili wiele gatunków na wiele różnych platform. I oczywiście ich praca nad Halo była fenomenalna, moim zdaniem to jedna z najlepszych strzelanek w historii. Halo również miało bardzo silny fundament. No i jest jeszcze Destiny, seria, która jak sądzę po ośmiu latach nadal jest silna. Wiele osób próbowało zbudować udaną usługę na żywo i poniosło porażkę, ponieważ jest to naprawdę trudne. Sukces Destiny jest więc niezwykle wyjątkowy. Jestem też pod wrażeniem ich wartości produkcyjnych, jeśli chodzi o technologię, grafikę, uchwycenie wydajności, dźwięk i muzykę... W Bungie wszystko to jest naprawdę najwyższej klasy”.
Hulst podkreślił, że jeszcze nie przyszedł czas na dokładne przedstawienie strategii pracy i planów PlayStation dotyczących Bungie, jednak nie jest sekretem, że doświadczone studio wspomoże PlayStation Studios w rozwinięciu struktur gier-jako-usług. Podczas prezentacji najnowszego raportu finansowego Sony potwierdziło, że dostrzega potencjał produkcji rozwijanych latami i możemy się szykować na aż 10 premier.
