Uncharted prezentujący historię młodego Sully'ego? Twórca Days Gone chciał opracować taką grę
Sony wciąż nie ujawniło planów na temat nowej części Uncharted, ale Jeff Ross zdradził, że chciał opracować nową produkcję w tym uniwersum. Reżyser Days Gone miał pomysł na historię o młodym Sullym.
Jeff Ross w ostatnich tygodniach coraz chętniej opowiada o swoich planach na projekty dla Sony. Reżyser przedstawił konkrety dotyczące Days Gone 2 oraz nawet ujawnił koncepcję Resistance w otwartym świecie. Deweloper nie pracuje już dla Sony, ale w ostatnim wywiadzie potwierdził, że chciał opracować kolejną grę z uniwersum Uncharted.
Twórca podczas rozmowy z Sacred Symbols+ (za VGC) potwierdził, że gdy nie otrzymał zgody na opracowanie Days Gone 2, to rozmyślał z zespołem nad stworzeniem gry z innym IP od Sony – padło na Uncharted z Sullym w roli głównego bohatera.
„Victor Sullivan w wieku 25 lat w bardzo wystylizowanym świecie, gdzieś... w około 1976 roku, doszliśmy do wniosku, że właśnie tyle lat miałby w tym czasie. Z różnych powodów odszedł z Marynarki Wojennej i pomyślałem, że widzę go jako młodego i próbującego odnaleźć się w tym świecie, [a następnie] przechodzi od próby bycia żołnierzem lub wiesz wojskowym do momentu, gdy trafia na ulicę i zostaje hustlerem [oszustem/kanciarzem]”.
W jego wizji Sully miał prezentować się niczym James Bond – „Młody, seksowny Victor Sullivan byłby dla mnie jak Sean Connery”. Projekt mógłby czerpać garściami z „Jokera” oraz „Pewnego razu... w Hollywood”, ponieważ te filmy bardzo dobrze zaprezentowały lata 70.
W jego koncepcji, Uncharted nie byłoby kolejną produkcją, w której moglibyśmy często chwytać za broń – twórca myślał o opracowaniu „pierwszej gry z serii Uncharted, w której gracz nie będzie do nikogo strzelał”.
Warto przypomnieć, że Jeff Ross i Sony Bend rozwijali wcześniej Uncharted: Złota Otchłań – tytuł wylądował wyłącznie na PlayStation Vicie i był najlepiej sprzedającą się produkcją na tej platformie.