Wiedźmin 4 na Unreal Engine 5 z „usprawnionym procesem tworzenia”. Prezes CD Projektu komentuje zapowiedź
Wczorajsze ogłoszenie dotyczące stworzenia nowej odsłony wiedźmińskiej sagi pobudziło niemal całą branżę. Choć deweloperzy wstrzymują się przed udzieleniem informacji na temat projektu, jedną z istotnych potwierdzonych zmian jest nawiązanie partnerstwa z Epic Games. Adam Kiciński, prezes CD Projektu, wytłumaczył decyzję.
Mamy potwierdzenie – Wiedźmin 4 nadciąga! Choć od momentu wiadomości do sprawdzenia gry minie najpewniej kilka lat, wiemy że nowa odsłona sagi zostanie przygotowana na silniku Unreal Engine 5. CD Projekt RED przekazał wiadomość na temat szeroko zakrojonej współpracy z Epic Games, która będzie trwała przynajmniej 15 lat i dotyczy wszystkich gier wykreowanych przez polskie studio w następnych latach. Co jednak z REDengine, które było systematycznie rozwijane od 2011 roku, od momentu premiery Wiedźmin 2: Zabójcy królów?
W najnowszym komunikacie udostępnionym przez serwis biznes.pap.pl Adam Kiciński docenia REDengine, zaznaczając jednocześnie, że przygotowanie następnych gier wymagało zwrócenia uwagi na nowe rozwiązania.
„REDengine dobrze się nam przysłużył na przestrzeni lat – stanowi on trzon technologiczny Wiedźmina 2, Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077. Po serii wewnętrznych analiz stało się jednak dla nas jasne, że musimy położyć większy nacisk na aspekt technologiczny i zapewnić mu centralne miejsce w procesie tworzenia gier. Unreal Engine 5 i związane z nim wsparcie ze strony Epic Games stanowią platformę, która umożliwi nam skupienie się na pracy twórczej i kwestiach wykraczających poza rozwój samego silnika”.
Prezes CD Projektu wyjaśnił, że wcześniej rozwijana technologia będzie wykorzystywana do przygotowania dodatku do Cyberpunka 2077, natomiast deweloperzy zatrudnieni w przedsiębiorstwie zostaną przeszkoleni do pracy na nowym silniku.
„Nasze plany zakładają, że nowe gry CD Projekt RED, poczynając od kolejnego Wiedźmina, będą oparte na silniku Unreal Engine. Obecnie skupiamy się na UE5, ale jeśli za jakiś czas ukaże się kolejna iteracja Unreal Engine, to oczywiście również będziemy mieli do niej dostęp” - potwierdził przedstawiciel CD Projektu.
Kiciński podkreślił, że w ramach partnerstwa nie ma mowy o jakichkolwiek prawach autorskich do następnych gier opracowanych przez CD Projekt RED. Celem jest ulepszenie technologii oraz jej optymalizacja pod względem założeń nowego Wiedźmina – przygotowanie gry zostanie znacznie usprawnione. Deweloperzy mają przede wszystkim skupić się na „kreowaniu wciągających przygód”.
„Z technicznego punktu widzenia – nowy silnik usprawni proces tworzenia gier upraszczając prace rozwojowe i pozwalając naszym deweloperom skupić się na iteracyjnym, systematycznym i intuicyjnym kreowaniu wciągających przygód. Będziemy dążyć do adaptacji i optymalizacji jego elementów pod kątem naszych założeń twórczych. Przesiadka na Unreal Engine otwiera też przed nami znacznie szersze perspektywy rekrutacji, co jest oczywistym atutem naszej współpracy z Epic Games. Poszukujemy deweloperów, którzy chcieliby do nas dołączyć i wcielać w życie swoje ambitne pomysły”.
Pozostaje mieć nadzieję, że proces tworzenia Wiedźmina 4 odbędzie się bez większych perturbacji i zostanie zrealizowany zgodnie z założeniami twórców.