Twórcy Marvel: Strażnicy Galaktyki potwierdzają słabą sprzedaż gry i chwalą Xbox Game Pass. Usługa może pomóc
Marvel: Strażnicy Galaktyki jest chwalony przez dziennikarzy, graczy, a nawet produkcja zbiera kolejne nominacje i nagrody. Tytuł osiągnął duży sukces, ale deweloperzy potwierdzają, że pod względem sprzedaży trudno tutaj mówić o pozytywach.
O słabej sprzedaży Marvel: Strażnicy Galaktyki poinformowało Square Enix, które informowało, że tytuł nie spełnił oczekiwań Japończyków i właśnie ten temat został poruszony przez redakcję Eurogamer.
Jean-Francois Dugas (dyrektor kreatywny gry) i Mary DeMarle (starsza dyrektor do spraw narracji) rozmawiali z dziennikarzem podczas rozdania nagród BAFTA i nie ukrywali, że Marvel: Strażnicy Galaktyki nie jest produkcją idealną, ale tytuł zapewnia odpowiednie wrażenia.
„Myślę, że to świetna jazda. Jest emocjonalna. Ma wiele zalet. Czy gra jest idealna? Jak każda gra, nie, nie uważam, że jest idealna. Zawsze może być lepsza. Ale czy jest to wspaniała jazda? Czy jest to coś, w co grałeś w tym lub zeszłym roku, a co nie jest podobne do wszystkiego innego? I czy warto poświęcić na to swój czas? Szczerze mówiąc, uważam, że tak, z punktu widzenia gry” – powiedział Jean-Francois Dugas.
Dyrektor kreatywny podkreślił, że „niczego nie żałuje” i tak naprawdę deweloperzy „zrobili wszystko”, co mogli, jednak takie są realia rynku i właśnie z tego powodu Marvel: Strażnicy Galaktyki nie osiągnął sukcesu sprzedażowego.
Jean-Francois Dugas podkreślił nawet, że Strażnicy Galaktyki to tak naprawdę nowe IP w świecie gier, co mogło również wpłynąć na zainteresowanie tytułem.
W ciekawy sposób sytuację skomentowała Mary DeMarle, która podkreśliła, że dla niej liczy się samo tworzenie gier, a dzięki między innymi Xbox Game Pass z przygodą mogą zapoznać się kolejni gracze:
„Dla mnie liczy się przede wszystkim tworzenie gry. Teraz najbardziej podoba mi się to, że ludzie, zwłaszcza dzięki Game Passowi, grają w nią i dzielą się doświadczeniami. Tworzymy gry, aby poruszyć ludzi, aby trafić do publiczności. To świetnie, że gra znajduje swoich odbiorców i świetnie, że wciąż idzie do przodu” – dodała Mary DeMarle.
Czy możemy liczyć na Marvel: Strażnicy Galaktyki 2? Dugas wspomniał, że po takim projekcie deweloperzy muszą odpocząć, by dopiero później rozważać kolejne kroki i choć twórca ma pomysły, to aktualnie nie może nic powiedzieć. DeMarle dodała natomiast, że „nie lubi zdradzać niczego na temat przyszłości”.
