Kangurek Kao wypadł przeciętnie. Oceny najnowszej odsłony kultowej marki nie zachwycają...
Na premierę gry Kangurek Kao (2022) czekało sporo osób - głównie te, które doskonale pamiętają pierwsze trzy odsłony sprzed lat. Wtedy dla wielu graczy była to marka, która mogła nawet zastąpić przygody Mario czy Crasha. Dziś to już naprawdę ogromna dawka nostalgii, a Tate Multimedia zamierzało dostarczyć nam pozycję, która pozwoli ją zaspokoić choć w małym stopniu. Do premiery doszło wczoraj, a my wiemy już, czy się całkowicie udało.
I niestety nie można tu napisać w pełni pozytywnej wiadomości. Chyba najlepszym określeniem będzie, iż wyszło przeciętnie - tak przynajmniej sugerują oceny w przeróżnych serwisach i agregatorach. Dla przykładu, w serwisie OpenCritic, średnia ocen od Topowych Krytyków wyniosła 68/100, a jeszcze gorzej wypada to w kontekście poleceń, albowiem grę rekomenduje zaledwie 31% recenzentów. Oceny wśród największych portali wyglądają następująco:
- IGN Italy - 7.8/10
- PSX Brasil - 7.5/10
- IGN - 7/10
- Destructoid - 7/10
- Nintendo Life - 7/10
- PlayStation Universe - 6.5/10
- Game Informer - 6/10
- Shacknews - 6/10
- Push Square - 6/10
- Checkpoint Gaming - 5/10
Jeśli jesteście ciekawi naszej oceny, to recenzję Igora znajdziecie w tym miejscu. Już tu pozwolę sobie jednak wspomnieć, iż najnowszy Kangurek Kao dostał u nas 5 punktów na 10 możliwych. Jest więc... Przeciętnie. Dla wielu osób oznacza to rozczarowanie, a inni raczej nie robili sobie nadziei na hit mogący zagrozić statusowi Crasha czy Spyro. Ja jeszcze nie miałem okazji zagrać, ale mimo braku powszechnych rekomendacji, na pewno to zrobię.