SEGA Dreamcast Mini i SEGA Saturn Mini mogą nie trafić na rynek. Wszystko przez zbyt duże ceny
W zeszłym tygodniu SEGA ujawniła kolejną retro konsolę. SEGA Mega Drive Mini 2 zmierza na rynek i choć producent chętnie opracowuje mini wersje klasycznych urządzeń, to SEGA Dreamcast Mini i SEGA Saturn Mini mogą nie trafić na rynek.
SEGA przygotowuje się na premierę kolejnej retro konsoli, ale gracze od dawna czekają na powrót na rynek Dreamcasta i Saturna. Jeszcze kilka lat temu korporacja wspominała, że może także opracować te konsole w wersji mini, jednak teraz sytuacja nie wygląda tak dobrze.
Yosuke Okunari – producent odświeżonych konsol Segi – podczas rozmowy z dziennikarzem Famitsu wyjaśnił, że pandemia i zarazem globalne niedobory półprzewodników sprawiły, że stworzenie Dreamcasta Mini lub Saturna Mini jest bardzo kosztowne.
„Miałem doświadczenie z Mega Drive Mini, więc łatwo było stworzyć plan, który byłby jego rozwinięciem. Znamy też zasady dotyczące produkcji i dostaw” – odpowiedział Yosuke Okunari w temacie opracowania nowe SEGA Mega Drive Mini 2
„Niektórzy z Was mogą powiedzieć: 'Dlaczego nie ma Sega Saturn Mini?' albo 'Chciałbym Dreamcast Mini'. Nie chodzi o to, że nie myśleliśmy o tym kierunku. Z powodu koronawirusa prace nad nowymi płytami stanęły w miejscu, a poza tym byłby to oczywiście dość drogi produkt pod względem kosztów” – dodał Japończyk
SEGA zdaje sobie sprawę, że stworzenie takich konsol byłoby kosztowne, co musiałoby wpłynąć na ostateczną cenę urządzenia i w aktualnej sytuacji SEGA Dreamcast Mini i SEGA Saturn Mini byłyby po prostu drogie.