Blade Runner: Enhanced Edition nie wygląda najlepiej. Gameplay pokazuje odświeżoną grę
Po latach oczekiwania odrestaurowana wersja Blade Runnera z 1997 roku znalazła się na rynku, dzięki czemu możemy sprawdzić efekty prac deweloperów. Niestety, już na pierwszy rzut oka przygoda Raya McCoya nie doczekała się głębokich zmian.
Blade Runner: Enhanced Edition zostało pierwotnie zapowiedziane w 2020 roku jako kolejny projekt doświadczonego Nightdive Studios, które na swoim koncie ma już takie odświeżenia jak System Shock: Enhanced Edition, Forsaken Remastered czy dwie części Turoka. Kilka miesięcy później Stephen Kick, szef studia, przyznał, że skala prac jest naprawdę ogromna, a deweloperzy nie zdawali sobie sprawy z liczby modeli znajdujących się w produkcji, które wymagałyby aż tak mocnego odrestaurowania - dlatego też pozycja miała powrócić w późniejszym czasie.
Klasyk debiutujący na PlayStation 4, Xboksach, Nintendo Switchu oraz PC został udostępniony w bardzo korzystnej cenie i bez większej kampanii promocyjnej. Zgodnie z zapewnieniami twórców mogliśmy oczekiwać kompatybilności z nowoczesnymi ekranami, zwiększonej liczby klatek na sekundę, poprawy i większej płynności w oryginalnych scenach opracowanych przez Westwood czy poprawionego interfejsu - w trakcie prac studio korzystało z autorskiej technologii KEX.
Poniższy zwiastun zawierający elementy gameplayu oraz porównanie jednak dają jasno do zrozumienia, że zespół nie wprowadzili zmian chociażby w części projektów postaci, jakie zobaczymy na ekranie, dlatego nie raz nie dwa naszym oczom ukażą się rozpikselowani bohaterowie. Najpewniej brak odświeżenia w tym aspekcie jest bezpośrednio związany z problemami w sporym zakresie prac.
W Blade Runner: Enhanced Edition doświadczymy płynniejszej rozgrywki, nieco poprawionego oświetlenia, wygładzenia czy lekkiego odświeżenia niektórych tekstur. Oczywiście, pozycja nigdy nie była zapowiedziana jako całkowity remake, a w trakcie poznawania cyberpunkowego Los Angeles i prowadzenia śledztwa pierwsze skrzypce gra historia, a nie oprawa, lecz od Nightdive Studios można było wymagać znacznie więcej. Fani oryginału jednak skuszą się na powrót do opowieści.
Planujecie sprawdzić Blade Runner: Enhanced Edition?