Kto tym razem wzmocnił ekipę redakcyjnych bossów? Saints Row Boss Factory ponownie w akcji! (część 4 z 4)
To już ostatnia odsłona redakcyjnego przeglądu bossów, których stworzyliśmy w aplikacji Saints Row Boss Factory. Zapraszamy do Santo Ileso i prosimy, abyście się nie smucili, że to już koniec - może jeszcze kiedyś szefowie powrócą! ;).
Materiał powstał przy współpracy z firmą Koch Media.
Prosta obsługa, przejrzysty interfejs, mnóstwo możliwości kustomizacji - tak w skrócie można opisać Saints Row Boss Factory - apkę umożliwiającą stworzenie własnej postaci, którą następnie będziecie mogli wyeksportować do gry Saints Row (premiera już 23 sierpnia). Aplikacja jest darmowa, więc aż szkoda nie spróbować - do dzieła!
Premiera Boss Factory była okazją dla redakcji PPE i PSX Extreme do przetestowania jej możliwości i stworzenia własnych bohaterów. Poznaliśmy już m.in. Regora i Monę, Fantoma i Don Vito Matthiaso, a ostatnio Julię Ognisty Kwadrat Kaput i Romulusa IV. Dzisiaj czas na kolejnych szefów.
Pobierz aplikację Saints Row Boss Factory
Rzeźnik (Butcher)
Śpi z wilkami, jada tylko steki polewane burbonem (średnio wysmażone), nosi gacie z małym Yodą, słucha heavy metalu, a wrogów zabija, pogując głową. Gołymi rękami załatwił 20 płatnych zabójców, nabijając 10 na gitarę. Po wszystkim zapalił papierosa i zagrał "Welcome To The Jungle" Guns N' Roses. Podobno wszyscy klaskali. Rzeźnik od lat jest postrachem Santo Ileso. Karierę zaczynał w osiedlowej szajce złodziejaszków Flipsów, aby z czasem rosnąć w hierarchii i awansować na naczelnego dowódcę gangu Ikstrim!
Wujek Fester (Komodo)
Nikczemny pasibrzuch o kaprawych oczkach zapadłych w otchłań oczodołów niczym u misia pandy lub pewnej postaci z "Rodziny Addamsów". Znany z jazdy po jednym piwie i zabierania lizaków małym dzieciom. Przedstawia się jako gangster, ale w rzeczywistości jego jedyny kontakt z szarą strefą w Santo Ileso to handel kartridżami i podróbkami adidasów na ryneczku, w sąsiedztwie straganu "u ruskich". Tatuaże kupił w monopolowym. Wujek Fester nigdy nie zdobył uznania półświatka Santo Ileso i mimo już sędziwego wieku wciąż uznawany jest za "tego nowego".
Iggy Piggy (Igor)
Bezwzględny morderca z zimną krwią i gorącym spojrzeniem. Mawia się, że świnia nie patrzy w niebo, a on nie patrzy czy błagasz o litość. Lepiej na niego uważać, zwłaszcza jak wpadniesz mu w oko, dla niego bakłażan to nie tylko smaczne warzywko. Iggy Piggy przebojem wdarł się na salony Santo Ileso, wyraźnie pokazując, że czas na zmianę warty i teraz to on planuje przejąć władzę. Czy mu się to uda? Miejcie się na baczności, gdy odpalicie Saints Row - Iggy może wziąć każdego na swój zwichrowany celownik.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Saints Row (2022).