GTA 5, RDR 2, Mafia bez trybów VR. Take-Two chce zniszczyć prace fana i żąda usunięcia projektów
Modyfikacje – choć mają swoich zwolenników i przeciwników – wpłynęły na popularność wielu gier, wielokrotnie sprawiając, że odbiorcy ponownie interesowali się poszczególnymi tytułami. Jeden ze znanych modderów tworzących wersje produkcji w VR ma spore kłopoty. Take-Two wymaga usunięcia efektów jego prac.
Jeżeli często korzystacie z modyfikacji, to zapewne będziecie kojarzyć Luke'a Rossa. Twórca, który specjalizuje się w dostarczaniu trybów VR do wielu znanych produkcji, takich jak chociażby Elden Ring, Cyberpunk 2077 czy Red Dead Redemption 2, zyskał popularność dzięki bardzo dopracowanym wersjom pozwalającym poznanie tytułów poprzez gogle wirtualnej rzeczywistości.
Obecnie Ross będzie musiał zmierzyć się z firmą macierzystą Rockstar. Take-Two wysłało do autora modyfikacji wezwanie DMCA, w którym wymaga usunięcia modyfikacji do GTA 5, Mafii i Red Dead Redemption 2. Za pośrednictwem swojego konta na Patreonie podzielił się on szczegółami zajścia.
„Natychmiast poprosiłem o wyjaśnienia, gdyż w moim przekonaniu nie hostuję żadnych tego typu materiałów. Jak wszyscy wiecie, tworzę i rozpowszechniam oryginalne modyfikacje do tych gier, tj. oryginalne kawałki oprogramowania mojego autorstwa, które pozwalają użytkownikom doświadczyć tych gier w inny, mam nadzieję bardziej intensywny i głęboki sposób. Jednakże żadna z moich modyfikacji nie jest tworzona przy użyciu oprogramowania należącego do Take-Two Interactive Software, Inc. i modyfikacje nie mają na celu zastąpienia ich gier, ani nie są sposobem na wykorzystanie zastrzeżonego IP lub aktywów Take-Two Interactive Software, Inc. Wszystkie moje modyfikacje wymagają, aby użytkownicy kupili i posiadali gry, zanim będą mogli je dodać”.
Luke Ross podkreśla, że przygotowując mody nie korzysta z oprogramowania należącego do Take-Two, a jego propozycje nie mogą zastąpić gier wydawcy – trzeba bowiem posiadać podstawowe wersje poszczególnych produkcji. Autor zaznaczył, że korporacja nie powołuje się na kwestie licencjonowania, a wskazuje na prawa autorskie. Ross twierdzi, że ich nie łamie, a DCMA określa jako działanie antykonsumenckie i skierowane przeciw graczom – w końcu to oni nie będą mogli korzystać z jego prac.
„Jak wielokrotnie publicznie oświadczałem, szanuję prawa autorskie i moją intencją zawsze było umożliwienie graczom doświadczenia wspaniałych światów stworzonych przez Rockstar i 2K (między innymi) w wirtualnej rzeczywistości, co tylko przekłada się na większe zadowolenie klientów i więcej sprzedanych egzemplarzy. Nie sprzedaję ani nie hostuję niczego, co wykorzystuje lub nadużywa ich oryginalne IP i zasoby, a moje mody działają tylko wtedy, gdy użytkownik posiada już legalną kopię ich oryginalnych gier”.
Jak wskazuje twórca, Patreon próbuje mu pomóc i zaproponował nawiązanie bezpośredniego kontaktu z przedsiębiorstwem. Luke Ross podkreśla, że będzie bardzo wdzięczny, jeżeli uda się wypracować konsensus, ponieważ „jest głęboko przekonany, że to, co robi, nie może w żaden sposób zaszkodzić Take-Two”.
Oczywiście to nie pierwsza tego typu sytuacja. Jeszcze przed premierą GTA The Trilogy - The Definitive Edition Rockstar oraz Take-Two usuwały wiele modyfikacji oraz fanowskich propozycji. W 2021 roku zapowiedziano przygotowanie wersji VR do GTA San Andreas na Meta Quest 2 i choć nie zobaczyliśmy jeszcze żadnych oficjalnych materiałów, to korporacja może już sobie szykować grunt pod premierę nowej wersji gry.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Red Dead Redemption 2.