Assassin's Creed Red z problemami. Deweloperzy Ubisoftu odmawiają pracy nad grą

Ubisoft, jak wiele przedsiębiorstw z branży gier, musi mierzyć się z szeregiem patologicznych działań swoich pracowników czy strategii mających niebagatelny wpływ na kulturę pracy w studiach. Okazuje się, że niemałe kłopoty mogą również dotyczyć zespołów tworzących niedawno zapowiedziany Assassin's Creed Red.

Inicjatywa Ubisoft Better powstała w 2020 roku jako odpowiedź na zarzuty dotyczące przemocowych zachowań oraz przypadków molestowania seksualnego, o jakich informowali zatrudnieni w szeregach oddziałów francuskiego giganta pracownicy. Od kilku lat systematycznie pochylamy się nad doniesieniami w tej sprawie – problem nie ominął Ubisoft Singapore, które tworzyło Skull & Bones, czy francuskich studiów. W najnowszym raporcie włodarze przedsiębiorstwa podkreślili, że są świadomi „dziewięciu domniemanych sprawców, którzy wciąż są zatrudnieni” w firmie, ale działają na rzecz poprawy warunków pracy. Możliwe, że również deweloperzy kreujący rozbudowany Assassin's Creed Red muszą mierzyć się z pewnymi przeciwnościami.

Jak informuje serwis The Gamer, kilku specjalistów pracujących dla Ubisoft Quebec prosiło o niedołączanie ich do projektu o kodowej nazwie Assassin's Creed Red – wszystko za sprawą dyrektora kreatywnego Jonathana Dumonta i jego sposobu pracy. Deweloper posiada ogromne doświadczenie w branży, pracował przy takich projektach jak Splinter Cell: Chaos Theory, Army of Two, produkcjach z serii World of Warcraft. We francuskim przedsiębiorstwie jest od niemal 7 lat i współtworzył między innymi Assassin’s Creed Odyssey.

W 2020 roku Jonathan Dumont został oskarżony o molestowanie seksualne i „tworzenie atmosfery strachu” w studiu. Deweloper miał być odpowiedzialny za molestowanie przede wszystkim kobiet oraz nowych pracowników. Po śledztwie w tej sprawie Dumont zapowiedział, że się poprawi i podejmie działania mające na celu naprawę zachowania. Źródło redakcji The Gamer wskazuje jednak, że zatrudnieni ciągle pamiętają o jego praktykach – dlatego nie chcą współtworzyć Assassin's Creed Red.

„Dumont był powodem [rezygnacji – przyp. red.] wielu moich kolegów. Czy to z powodu seksualnych zalotów, umniejszania, strachu przed nim, czy obserwacji jego zachowania, gdy był w złym nastroju. Jego wybuchy złości stworzyły klimat strachu znany od lat w studiu, a przez długi czas nie udało się podjąć żadnych działań".

W oficjalnym oświadczeniu władze Ubisoftu podkreślają, że wszelkie doniesienia traktują niezwykle poważnie – wobec deweloperów, którzy dopuszczali się skandalicznych praktyk, były przeprowadzane śledztwa.

„Ubisoft traktuje wszystkie zarzuty niezwykle poważnie. Chociaż nie mogę komentować konkretnych przypadków, mogę zapewnić, że każdy członek zespołu, który został wymieniony w raporcie i pozostaje w Ubisoft, został poddany rygorystycznej ocenie i albo został oczyszczony, albo został odpowiednio zdyscyplinowany i otrzymał indywidualny plan działania, który umożliwia nam wspieranie i monitorowanie jego postępów” - możemy przeczytać w wypowiedzi CEO Yvesa Guillemota.