Wiedźmin Remake potrzebuje sporo czasu. Szybciej zagramy w Wiedźmin Polaris
Z okazji 15. rocznicy pierwszej przygody Geralta CD Projekt RED zapowiedziało prace nad pełnym remakiem Wiedźmina. Wiele jednak na to wskazuje, że do premiery produkcji nie dojdzie zbyt szybko. Biorąc pod uwagę harmonogram prac, tytuł może trafić na rynek dopiero w 2026 roku.
CD Projekt pragnie czerpać garściami z potencjału uniwersum Andrzeja Sapkowskiego, dlatego nie tylko pracuje nad nową trylogią, ale również przekazało projekt studiu The Molasses Flood i czuwa nad pełnym odrestaurowaniem pierwszego Wiedźmina. Przedsiębiorstwo czekają bardzo intensywne lata – po next-genowej wersji Wiedźmina 3, o której mówi się coraz więcej, najpewniej przyjdzie czas na grę Wiedźmin Polaris, czyli pełnowymiarowy RPG z segmentu AAA, jaki zapoczątkuje nową serię.
W trakcie rozmowy Adama Kicińskiego z Katarzyną Kucharczyk dla redakcji Parkiet.com podjęty został temat kolejności wydawania tytułów. Główny przedstawiciel CD Projektu podkreślił, że Wiedźmin Remake skorzysta z technologii Polarisa:
„Zasygnalizowaliśmy, że pierwsze trzy to są gry wiedźmińskie – dwie o nazwach kodowych „Syriusz i „Polaris”, a trzecia to remake pierwszego Wiedźmina, znana pierwotnie pod nazwą „Canis Majoris”. Nie podaliśmy kolejności, ale potwierdziliśmy, że remake, za którym stoi studio Fool’s Theory i nad którym sprawujemy nadzór kreatywny, będzie bazował na technologii „Polarisa”. Kolejność tych dwóch można więc wydedukować”.
Firma oczywiście nie wskazała oficjalnych terminów, lecz możemy przypuszczać, że Wiedźmin Polaris najwcześniej zostanie udostępniony w 2025 roku... jednocześnie deweloperzy nie ukrywają, że oczekiwanie może się przedłużyć aż do 2026-2027 roku. Tym samym jeżeli dopisze nam szczęście, do premiery remake’u Wiedźmina dojdzie w 2026 roku.
Pamiętajmy, że Fool’s Theory nie jest wielkim studiem, które prawdopodobnie byłoby w stanie przygotować dwie gry z segmentu AAA jednocześnie, a twórcy dalej pracują nad tajemniczym Vitriol.
