Elden Ring bez obrażeń. Gracz pokonał wszystkich 165 bossów nie otrzymując nawet jednego ciosu...
Elden Ring jest grą, która z dużym prawdopodobieństwem będzie stawać w szranki o tytuł tej najlepszej w 2022 roku. I choć oczywiście przed nami są jeszcze premiery kilku dzieł, które spokojnie będą mogły rzucić rękawicę najnowszej produkcji od From Software, to nie ma wątpliwości, że jest to gra wybitna. To przekłada się nie tylko na wysoką sprzedaż i zainteresowanie, ale także nieustannie żyjącą społeczność.
Jak dobrze wiemy - ludzie napędzają innych ludzi. Tak więc, gdy jeden zrobi coś specjalnego w Elden Ring, inni chcą to nie tylko powtórzyć, ale wręcz przebić. A bardzo wysoki poziom trudności gry sprawia, że rywalizacja wchodzi na zupełnie nowy poziom. I choć o różnych formach walk z bossami pisaliśmy już wielokrotnie, to tym razem znalazł się gość, który zrobił coś niemal niemożliwego.
Pewien streamer, GinoMachino, napisał dwa tygodnie po premierze gry, że "pokona wszystkich bossów w Elden Ring nie otrzymując żadnych obrażeń". W połowie lipca zacytował tamten wpis, dodając, że ów "tweet zestarzeje się bardzo dobrze". Pod koniec października wreszcie mógł podzielić się dobrą nowiną i poinformował, że udało mu się pokonać wszystkich 165 bossów w grze, nie otrzymując nawet jednego ciosu.
Trzeba przyznać, że jest to osiągnięcie, za które należy się sporo uznania - choćby pod kątem czasu, który trzeba było poświęcić na dojście do takiego poziomu perfekcji w grze. Jestem ciekaw, w jaki sposób można pobić coś takiego, bo wydaje się, że już samo to otarło się o niemal niemożliwe do zrealizowania. Chapeau bas!
We did it. World’s First Elden Ring All Bosses No Hit Run has been completed.
— GinoMachino (@GinoMachino) October 26, 2022
Thanks to everyone who was there for it including the legendary no hit runners @OtzdarvaYT and @OGSquilla
What a moment. https://t.co/WiLQWu1SW8 pic.twitter.com/t5XAFDGoT7
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Elden Ring.