Czarna Pantera 2 wielkim hitem? Krytycy są oczarowani nowym filmem z MCU

„Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” może okazać się jedną z najważniejszych produkcji z Marvel Cinematic Universe ostatnich lat. Film zbiera bardzo dobre recenzje i jest to naprawdę dobry prognostyk przed nadciągającą premierą.
W najbliższy piątek odbędzie się premiera 30. filmu z Marvel Cinematic Universe i historia w reżyserii Ryana Cooglera zbiera bardzo pozytywne opinie. Produkcja może pochwalić się 94% poleceń na Rottentomatoes (na 81 recenzji) i średnią ocen na poziomie 71% na Metacritic (na 33 teksty).
Dziennikarze podkreślają, że „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” to inna opowieść od poprzednich historii z MCU, ponieważ widzowie muszą przygotować się na „film o żałobie”. To właśnie pożegnanie Chadwicka Bosemana jest w pewien sposób najważniejszym elementem opowieści i widzowie będą świadkami wielu trzymających za serce momentów.




„Każdy aspekt - aktorstwo, scenariusz, efekty specjalne, muzyka - jest o oczko wyżej od swoich superbohaterskich rówieśników. W najlepszym możliwym sensie zapominasz, że oglądasz kolejny film Marvela” – Johnny Oleksinski, New York Post.
„Wakanda Forever to przede wszystkim film o żałobie - co niezwykle pasuje do filmu, w którym w innej i być może lepszej linii czasowej wystąpiłby człowiek, który doprowadził pierwszy film do chwały zarówno kasowej, jak i związanej z nagrodami” – Liz Shannon Miller, Consequence
„Nowa "Czarna Pantera" celebruje i honoruje swojego poległego bohatera, jednocześnie pokazując, że ten zakątek MCU pozostaje w niezwykle sprawnych rękach” – Brian Truitt, USA Today
Wielu dziennikarzy chwali sam wydźwięk filmu, który nie jest kolejną superbohaterską opowieścią. Widzowie mogą liczyć na nowe wrażenia, a jednocześnie w produkcji nie brakuje ciekawych motywów – jest to w zasadzie prolog do serialu „Ironheart”, który w przyszłym roku zadebiutuje na Disney+.
W niektórych tekstach znajdziecie narzekania na nierówne tempo czy też mierne sceny akcji, ale ostatecznie fani MCU mogą liczyć na ciekawy spektakl, który jest zbudowany przez doskonałą pracę aktorów.
„Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” nie jest na pewno lepszym filmem od znakomitej dla wielu „Czarnej Pantery”, ale Ryan Coogler miał w bardzo dobry sposób poradzić sobie ze stratą:
„Czy ten masywnie ambitny, niesprawiedliwie obciążony sequel jest tak dobry jak Czarna Pantera? Zdecydowanie nie - i prawdopodobnie nigdy nie mógłby być. Ale w mitologii, w której śmierć jest częściej używana jako narzędzie narracyjne niż rzeczywista miara straty, Black Panther: Wakanda Forever wzmacnia prawdę, że świat tytułowego bohatera przetrwa, nawet jeśli on sam nie przeżyje - a z jego nieobecności można wyciągnąć co najmniej tyle samo lekcji” – Todd Gilchrist, AV Club.
Tak prezentują się pierwsze recenzje „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”:
- 100 - New York Post
- 91 - Consequence
- 90 - CNET
- 88 - The Seattle Times
- 88 - USA Today
- 83 - Collider
- 83 - The Playlist
- 83 - Entertainment Weekly
- 83 - IndieWire
- 80 - Polygon
- 80 - NME
- 80 - Los Angeles Times
- 80 - Total Film
- 80 - Variety
- 80 - The Hollywood Reporter
- 80 - Arizona Republic
- 80 - Screen Rant
- 75 - The A.V. Club
- 75 - Chicago Sun-Times
- 75 - The Associated Press
- 75 - Observer
- 70 - Rolling Stone
- 70 - Slashfilm
- 70 - IGN
- 68 - TheWrap
- 67 - The Globe and Mail (Toronto)
- 60 - Screen Daily
- 60 - Time
- 60 - ScreenCrush
- 60 - The Guardian
- 50 - Movie Nation
- 50 - Slant Magazine
- 20 - The Telegraph