Twitter zaczyna przypominać żart. Funkcja „oficjalnych” profili zniknęła po kilku godzinach
Twitter został przejęty przez Elona Muska i kolejne decyzje miliardera są mocno kontrowersyjne. Dzisiaj pracownicy firmy postanowili uruchomić nową funkcję, która była dostępna przez chwilę – później przyszedł szef i zamknął projekt.
Elon Musk kupił Twitter za gigantyczną kwotę i rozpoczął zabawę. Na początek zwolnił stary zarząd, później wyrzucił szereg pracowników, by następnie... część specjalistów została poproszonych, by wrócili do pracy, bo bez nich nie można było wprowadzić nowych funkcji.
Sytuacja jest kłopotliwa, ponieważ Elon Musk chce zarabiać i właśnie z tego powodu zapowiedziano płatne weryfikacje oraz nawet firma testowała opcję płatnego oglądania filmów – twórcy mogliby blokować dostęp do przygotowanych materiałów.
Dzisiaj jednak byliśmy świadkami sytuacji, którą ciężko komentować bez krzty sarkazmu – pracownicy Twittera uruchomili funkcję „oficjalnych” profili. Pod pseudonimem pojawiało się oznaczenia „Official”, który najwidoczniej miał być dodatkowym potwierdzeniem, że jest to główny kanał przykładowo polityków lub firm.
„Twitter kilka godzin po uruchomieniu zrezygnował z tagu „Oficjalny”.”
Twitter has already scrapped the “Official” tag a few hours after launch. pic.twitter.com/clHZqkOkpX
— DiscussingFilm (@DiscussingFilm) November 9, 2022
Gdzie leży problem? Prawdopodobnie opcja została wdrożona bez konsultacji z samym szefem, więc Elon Musk przyszedł do pracy i... „zabił” oficjalne profile:
I just killed it
— Elon Musk (@elonmusk) November 9, 2022
Miliarder podkreślił, że w następnych miesiącach Twitter może zrobić jeszcze sporo głupich rzeczy...
„Pamiętaj, że w nadchodzących miesiącach Twitter zrobi wiele głupich rzeczy. Zachowamy to, co działa, a zmienimy to, co nie”.
Please note that Twitter will do lots of dumb things in coming months.
— Elon Musk (@elonmusk) November 9, 2022
We will keep what works & change what doesn’t.