Władca Pierścieni doczeka się kolejnych czterech gier. Embracer Group dzieli się planami rozwoju IP

Gry
1616V
Władca pierścieni
Iza Łęcka | 18.11.2022, 12:33

Przejęcie tak popularnych marek jak Władca Pierścieni i Hobbit przez szwedzki holding było jednym z najgłośniejszych wiadomości ostatnich miesięcy. Najnowszy panel skupiający się na kwartalnych wynikach spółki przyniósł część odpowiedzi na pytania, w jaki sposób Embracer zamierza wykorzystać historie J.R.R. Tolkiena.

Szwedzki holding, w którego skład wchodzi szereg grup operacyjnych działających w branżach gier, filmów, muzyki oraz mediów nie próżnuje. Dzięki ostatniemu raportowi finansowemu wiemy, że pod szyldem Embracer Group pracują już 132 studia deweloperskie, a w przygotowaniu jest 237 produkcji, z których spora część nie została jeszcze zapowiedziana. W sierpniu potwierdzono przejęcie Middle-earth Enterprises zrealizowane poprzez spółkę Freemode, w wyniku którego Szwedzi zyskało prawa do marki Władcy Pierścieni – już wtedy pojawiło się wiele wątpliwości dotyczących dalszej strategii przedsiębiorstwa.

Dalsza część tekstu pod wideo

Podczas ostatniego panelu z inwestorami kwestia Władcy Pierścieni i Hobbita musiała zostać podjęta - Lars Wingefors, współzałożyciel i prezes Embracer Group, przyznał, że korporacja ma bardzo długoterminowe plany związane z marką i nie chce działać pochopnie. Jak na razie prowadzone są rozmowy z różnymi inwestorami, a dalsze projekty obejmują również branżę gier. Nie zdradził jednak, czy wśród możliwych firm są także przedstawiciele Warner Bros., którzy najprawdopodobniej nadal dysponują prawami do tworzenia filmów z serii „Władca Pierścieni”.

„Oczywiście zamknęliśmy transakcję po zakończeniu kwartału, na początku października, i rozmawiamy teraz ze wszystkimi interesariuszami, wytwórniami filmowymi, partnerami biznesowymi, wytwórniami gier. Przyjmujemy perspektywę długoterminową: jak powinniśmy, wraz z innymi interesariuszami, rozwijać to wiodące na świecie fantasy IP w przyszłości? Gaming jest tego częścią. Ale jest zbyt wcześnie, by nadać znaczenie naszym konkretnym planom. Myślę, że nadal jesteśmy otwarci na [...] rozwój. Myślę, że prowadzone są również bardzo interesujące rozmowy wokół innych mediów niż gry związane z tym IP. Ale niestety muszę Wam powiedzieć: bądźcie czujni”.

Wingefors przekazał, że w opracowaniu są 4 gry na licencji „Lord of the Rings” tworzone przez zewnętrzne zespoły deweloperskie. Do nich zapewne możemy zaliczyć zapowiedzianą w maju pozycję The Lord of the Rings: Heroes of Middle-earth, za którą odpowiada Capital Games i Electronic Arts.

Markami Embracera jednocześnie interesują się wytwórnie działające w branży filmowej i telewizyjnej. Prezes stwierdził, że jest jeszcze za wcześnie na konkretne ogłoszenia, choć rozmawiał już z „głównymi graczami w branży” i dostrzegł ich ekscytację dostępnymi IP, do których oprócz LOTR możemy chociażby zaliczyć „Tomb Raider” czy „Maskę”.

Przypomnijmy, że coraz więcej mówi się także o możliwości dodania gier holdingu do takich usług subskrypcyjnych jak Xbox Game Pass czy PS Plus.

Źródło: Variety

Komentarze (18)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper