30 fps vs. 60 fps vs. 120 fps. Interesujący materiał ukazuje różnice w płynności
Wiele produkcji debiutujących na komputerach osobistych odznacza się rozgrywką w 120 klatkach na sekundę, cieszy jednak fakt, że coraz więcej gier przygotowanych z myślą o PlayStation 5 i Xboksach Series X|S może pochwalić się podobnymi parametrami. Jeden z youtuberów pokazał różnice w rozgrywce, koncentrując się na płynności animacji.
Kwestia płynności gameplayu elektryzuje wielu sympatyków elektronicznej rozgrywki. Choć w całym zestawieniu pozycji przeznaczonych na konsole aktualnej generacji znajdzie się szereg tytułów oferujących rozgrywkę w 120 klatkach na sekundę, nie brakuje także nowych produkcji, które uruchomimy wyłącznie w 30 fps. Jeszcze do niedawna wydawać by się mogło, że studia deweloperskie odłożą wskazaną płynność do lamusa, tymczasem możemy natrafić na analizy, według których 30 klatek będzie standardem dla wielu tytułów debiutujących na PlayStation 5 i Xboksach Series X|S.
ElAnalistaDeBits przygotował porównanie, na którym pokazuje nowsze oraz starsze gry, lecz by dokładniej zaprezentować różnice poszczególnych wariantów płynności, nagrania zostały zwolnione. Podczas gdy rozgrywka w 120 klatkach wygląda całkiem przyjemnie dla oka, tak już na poziomie 30 fps szybko dostrzeżemy pewne niedogodności, które wpływają na komfort grania.
Na filmie zobaczycie ujęcia z następujących tytułów: Spider-Man, God Of War, Doom Eternal, Grand Theft Auto V, Fortnite, Halo Infinite, Dying Light 2, SIFU oraz Forza Horizon 5. To nie tylko spora ciekawostka, ale również dokładna prezentacja tego, jak wyglądają różnice w płynności animacji. Już w przypadku 30 i 60 klatek można odczuć zmiany w rozgrywce, a gdy porównamy opcję 120 fps, to doświadczymy naprawdę znaczącej zmiany.
