Netflix dąży do zakończenia dzielenia kont od nowego roku. Wspólne korzystanie z platformy będzie trudniejsze

Filmy/seriale
6217V
Netflix logo
Iza Łęcka | 22.12.2022, 10:18

Streamingowy gigant coraz prężniej przystępuje do wdrożenia nowych rozwiązań mających na celu ograniczenie praktyki dzielenia dostępu do serwisu Netflix. Przed włodarzami przedsiębiorstwa niemałe wyzwanie – redakcja The Wall Street Journal informuje, że przyjęcie nowej strategii, która wpłynie na zwiększenie liczby użytkowników serwisu może być znacznie trudniejsza niż przewidywano.

Netflix ma twardy orzech do zgryzienia – według ostatnich szacunków na całym świecie około 100 mln widzów dzieli się swoim dostępem do serwisu, z czego aż 30 mln użytkowników zamieszkuje tylko tereny USA i Kanady. Wprowadzenie zdecydowanych zmian w tym procederze w 2023 roku mogłoby przynieść firmie nawet 721 mln dolarów przychodów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Analitycy jednak ostrzegają – szefowie platformy mogą przecenić chęci klientów do dopłacania za usługę, a wdrożenie tańszej formy subskrybcji z reklamami może nie spotkać się z aż tak dużym entuzjazmem jak przewidywano. W trakcie testów na terenie Ameryki Południowej, a szczególnie w Wenezueli, gdzie dzielenie haseł jest nagminne, zachęcano widzów do przejścia na własny plan abonamentowy bądź dopłacania do współdzielenia, co spotkało się z niemałą krytyką.

Netflix może nieco uprzykrzyć oglądanie swoim widzom. Zamiast blokować dostęp do konta osobom dzielącym hasło, użytkownicy otrzymywali powiadomienia, w których proszono o wpisanie kodu weryfikacyjnego, jaki był przesyłany na numer telefonu osoby opłacającej usługę – obowiązkiem użytkownika było dodanie kodu w ciągu 15 minut.

Poprawne przejście procedury nie było jednoznaczne ze spokojnym korzystaniem z platformy, bowiem dopóki główny opłacający rachunek nie uiścił dodatkowej opłaty za dzielenie, komunikat nawołujący do wpisania kodu pojawiał się regularnie. Jak wskazują dziennikarze, streamingowy gigant może wprowadzić podobną strategię w USA już na samym początku 2023 roku i będzie obserwował, czy ludzie decydują się na dodatkowe opłaty.

Z Netflixa korzystamy nie tylko we własnym domu – w końcu platforma działa także na urządzeniach mobilnych – a to sprawia, że określenie „jednego gospodarstwa domowego” staje się coraz trudniejsze. Podróżujemy, pracujemy w rozmaitych częściach świata, dzieci również oglądają filmy czy seriale SVOD u znajomych. Osoby zaznajomione ze sprawą donoszą, że Netflix nie chce być kojarzony z kablówką, dlatego nieco wstrzymuje się przed przypisaniem danej subskrybcji do konkretnego miejsca. Jeżeli jednak chce zyskać jeszcze więcej na dzieleniu kont, włodarze korporacji będą musieli zdecydowanie opowiedzieć się po jednej ze stron – a to może przynieść straty w liczbie subskrybentów, których nikt w firmie nie chce.

Źródło: The Wall Street Journal

Komentarze (96)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper