Wiedźmin Rodowód Krwi to najgorzej oceniany serial Netflixa. Platforma w ogniu krytyki
Od Świąt Bożonarodzeniowych osoby opłacające Netflixa mogą zapoznać się z jedną z największych grudniowych premier tejże platformy - serialem Wiedźmin: Rodowód Krwi. Oceny krytyków nie napawały optymizmem, a zwykli odbiorcy również nie kryją niezadowolenia z postawy Netflixa.
Gdy pierwsi klienci zdążyli już zapoznać się z najnowszą produkcją osadzoną w uniwersum wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego, to ruszyli m.in. do witryny Rotten Tomatoes, aby podzielić się swoją opinią ze społecznością.
Jak wynika z karty serialu na owej stronie - średnia ocen krytyków wynosi 3,8/10. Jednakże po zebraniu 1751 ocen użytkowników średnia ocena serialu - od zwykłych odbiorców - to zaledwie 0,8/10. Wiele osób nie może zrozumieć, dlaczego scenarzyści przygotowali tak miałką fabułę, która nie dość, że opowiada nijaką historię, to wręcz krzywdzi piękny świat Andrzeja Sapkowskiego.
Padają nawet słowa (od choćby Pablo A.), iż jest to najgorsza historia rozbudowująca markę, z jaką oglądający mieli kiedykolwiek styczność. Tak naprawdę klienci krytykują wszystko oprócz strojów i czasami niezłych widoków, co powinno dać platformie Netflix do myślenia.
#TheWitcherBloodOrigin has Netflix's worst audience score ever on Rotten Tomatoes with 7%
— ScreenTime (@screentime) December 26, 2022
(via @Forbes) pic.twitter.com/jfGweyVt1e