Uncharted Reboot faktycznie może znajdować się w rękach innego studia. Naughty Dog „skończyło” z rozwojem IP
Naughty Dog nie zamierza już pracować nad kolejnymi przygodami poszukiwaczy skarbów. Trudno jednak oczekiwać, by Sony porzuciło tę markę, więc bardzo możliwe, że Nathan Drake trafi do innego studia.
Wczoraj na portalu wspominaliśmy o słowach Neila Druckmanna, który potwierdził, że The Last of Us Part III może nigdy nie powstać. Deweloper potrzebuje odpowiedniej historii do opowiedzenia, a jeśli jej nie znajdzie, to The Last of Us Part II będzie zakończeniem głównej serii.
W słowach Neila Druckmanna pojawił się jednak jeszcze jeden komunikat – wiceprezes Naughty Dog potwierdził, że jego zespół „skończył” już z rozwijaniem przygód z serii Uncharted i twórcy „idą dalej”.
Jest to zaskakująca wiadomość biorąc pod uwagę, że już w 2021 roku trwały prace nad nowym Uncharted – Jason Schreier informował, że Sony Bend zostało zaangażowane w pozycję, ale deweloperzy poprosili o odsunięcie od projektu i otrzymali możliwość rozwijania własnej produkcji.
Jednak według ostatniego przecieku – powstaje Uncharted Reboot, który trafił w ręce innego studia. Słowa Neila Druckmanna mogą potwierdzać tę sytuację, bo choć Naughty Dog „skończyło” z rozwijaniem serii, to trudno sobie wyobrazić, by Sony chciało pożegnać się z IP, które w pewien sposób będzie rozwijane, ponieważ na duży ekran ma trafić następny film z serii „Uncharted”.