Problemy w raju – wydawca GTA 5 szuka 50 mln i tnie koszty. Ostatnie gry Take-Two nie osiągnęły sukcesów
Take-Two Interactive opublikowało raport finansowy, którego szczegóły nie prezentują się aż tak źle, lecz niestety nie pokrywają się ze wstępnymi analizami i założeniami wydawcy. Przedsiębiorstwo liczyło na znacznie wyższe rezultaty, dlatego podejmie działania pozwalające zaoszczędzić okrągłe 50 mln dolarów.
W ostatnim kwartale wydawca serii Grand Theft Auto osiągnął przychód na poziomie 1,41 mld dolarów – wzrost o 56% rok do roku nie wzbudził jednak zadowolenia szefostwa, które zakładało uzyskanie od 1,43 mld do 1,48 mld dolarów. Firma odnotowuje także większą stratę netto (153 mln dolarów), natomiast w poprzednim kwartale informowano o 144 mln dolarów zysku.
Gorsze wyniki są konsekwencją braku sprzedażowych hitów. Choć Take-Two w ostatnich miesiącach wydało trzy gry (Marvel's Midnight Suns, PGA Tour 2K23 i New Tales from the Borderlands), to żadna z nich nie okazała się spektakularnym sukcesem i nie przyciągnęła wystarczająco okazałej grupy klientów.
NBA 2K23 sprzedało się w liczbie ponad 8 mln egzemplarzy, a Grand Theft Auto 5 (175 mln) i Red Dead Redemption 2 (+50 mln) wciąż cieszą się przyzwoitym zainteresowaniem. Warto odnotować, że w minionym kwartale popularność przygody na Dzikim Zachodzie przekroczyła oczekiwania .
Take-Two wyraźnie liczyło na lepsze rezultaty, dlatego nie może pozostać obojętne na zmniejszające się słupki. Firma zapowiedziała program „redukcji kosztów”, dzięki któremu zaoszczędzi ponad 50 mln dolarów rocznie. Strauss Zelnick stwierdził, że nie spodziewa się wielkich zwolnień, lecz nawiązując kontakt z każdym działem włodarze „starają się napędzać efektywność”.