The Last of Us 3 nie zostało zapowiedziane, ale Troy Baker jest gotowy, by wrócić do roli Joela
Jak bumerang powraca temat The Last of Us Part III. Choć coraz więcej mówi się o potencjalnym projekcie, obecnie są to wyłącznie plotki, które nie zostały w żaden sposób potwierdzone. Jeżeli Naughty Dog oraz Neil Druckmann zapragną jednak powrócić do historii, mogą być pewni, że Troy Baker chętnie ponownie wcieli się w Joela.
Sukces „The Last of Us” mógł zmienić plany lub przekonać Sony, że warto zainwestować duże pieniądze w The Last of Us Part III. Nadal oficjalnie nie wiemy, czy gra powstanie, jeden z głównych twórców mówił o bardzo ważnym warunku, lecz trudno sobie wyobrazić, by Japończycy zrezygnowali z tak dużego IP, którego publiczność, dzięki serialowi HBO, rośnie z każdym kolejnym tygodniem.
Do kwestii potencjalnego The Last of Us Part III nawiązał Troy Baker, który podczas podcastu opracowanego dla ComicBook zaznaczył, że nie ma pojęcia, czy tytuł powstanie, ale on bardzo chętnie powróci do roli Joela:
„Czy będzie Last of Us Part 3?". Nie mam pojęcia. Nie mam pojęcia. Nie wiedziałem, że będzie Part 2. Ale jeśli Neil [Druckmann - przyp.red.] ma historię, którą chce opowiedzieć i chce, żebym był jej częścią w jakikolwiek sposób, to jestem tam siedem dni w tygodniu i dwa razy w niedzielę. Absolutnie podążyłbym za nim, poszedłbym za nim do bram piekła i z powrotem, a jeszcze kupiłbym lody”.
Pamiętając o wydarzeniach z The Last of Us Part II, Troy Baker mógłby wrócić do gry tylko w wyjątkowych okolicznościach i zapewne nie byłby głównym bohaterem, jednakże aktor jest gotowy podjąć się wyzwania.
Nadal mam wrażenie, że biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności, Naughty Dog rozbiłoby bank, oferując opowieść koncentrującą się na Joelu, która rozegrałaby się przed wydarzeniami z pierwszej odsłony lub pomiędzy dwoma częściami. Serial HBO, choć oczywiście zrealizowany w całkowicie innym medium, jest doskonałym przykładem, że każdej z wcześniej przedstawionych historii można nadać szerszy kontekst. Jednocześnie warto pamiętać o sieciowej produkcji, której szczegóły mamy poznać jeszcze w tym roku.