Bungie oddaje hołd Lance'owi Reddickowi. Aktor pojawi się jeszcze w Destiny 2
Bungie opublikowało wiadomość na swoim blogu oraz włączyło komunikat powitalny w grze – firma w obu miejscach oddaje hołd zmarłemu Lance'owi Reddickowi, a jednocześnie potwierdza kolejne pojawienie się aktora w produkcji studia PlayStation.
Lance Reddick zmarł w zeszłym tygodniu, co wywołało duże poruszenie wśród między innymi graczy Destiny 2. Aktor był aktywnym członkiem społeczności, a jednocześnie wcielał się w postać komandora Zavalę. Fani zbierali się przy bohaterze i oddawali mu hołd, co nawet zostało dostrzeżone przez Stephanie Reddick.
Bungie opublikowało wiadomość na swoim blogu, w której firma dziękuję aktorowi za pracę:
„W piątek wszyscy poznaliśmy tragiczną wiadomość o śmierci Lance'a Reddicka w wieku 60 lat. Jako głos Komandora Zavali - niezłomnego dowódcy Vanguarda - Lance ożywił postać, która stała się praktycznie synonimem samego Destiny. Przez niemal dekadę Strażnicy na całym świecie znajdowali cel i pocieszenie w obecności Zavali, wspieranej przez ten niepowtarzalny głos, tak pełen siły, spokoju i szlachetności”.
Twórcy podziękowali społeczności:
„Hołdy, które napłynęły dla Lance'a, były przytłaczające; od niezliczonych serdecznych wiadomości na portalach społecznościowych po zaimprowizowane spotkania z wyrazami szacunku w zakątku Wieży Zavali, z widokiem na Ostatnie Miasto. Jako aktor, muzyk, gracz i oddany mąż, pasja, którą Lance wnosił do rzeczy, które kochał, była odzwierciedlona w oczach i sercach wszystkich, którzy go kochali”.
Studio potwierdziło także bardzo ważny szczegół – komandor Zavala nie zniknie z Destiny 2, a gracze mogą oczekiwać „kolejnych występów”. Możemy podejrzewać, że aktor przed śmiercią nagrał dialogi, które zostaną wykorzystane przez deweloperów.
„Na razie będziemy czcić jego obecność poprzez kolejne występy w grze i wspomnienia, które zostaną nam na całe życie. Jesteśmy głęboko zasmuceni jego odejściem, ale bardzo wdzięczni za czas, który spędziliśmy razem, a nasze myśli są z jego przyjaciółmi i bliskimi.
Dziękujemy za wszystko, Lance. Będzie nam Ciebie brakowało”.
Krótszą wiadomością zostaną powitani wszyscy gracze Destiny 2, którzy włączą produkcję. Deweloperzy w miły sposób postanowili podziękować aktorowi.
Sytuacja jest bez wątpienia wyjątkowa, ponieważ Lance Reddick nie tylko współpracował z Bungie, ale był aktywnym graczem, który po prostu cieszył się grą i chętnie uczestniczył w kolejnych aktywnościach przygotowywanych przez Bungie.