Dalszy ciąg giełdowego koszmaru. Assassin's Creed Shadows zatapia Ubisoft

To, co dzieje się z Ubisoftem po premierze Assassin's Creed Shadows nie wiadomo w zasadzie jak nazywać. Nie widzieliśmy chyba nigdy wcześniej tak dramatycznych spadków dużego wydawcy gier notowanego na giełdzie.
Od naszego newsa na temat "giełdowej katastrofy" Ubisoftu mijają trzy dni, a końca kolapsu francuskiego wydawcy nie widać. Dziś od rana kurs giełdowy Ubisoftu spada o ok. 11%, do poziomu 8,5 euro za jedną akcję (w momencie publikacji newsa). Gamingowy gigant stracił w jeden miesiąc już prawie 40% swojej wyceny.
Kurs Ubisoftu wynosił ok. 13,5 euro 7 marca, przed premierą Assassin's Creed Shadows. Po wydaniu gry inwestorzy nie mogli się zdecydować czy uwierzą zapewnieniom wydawcy o powodzeniu tej produkcji. Teraz wiemy już jednak, że trwa panika i wyprzedaż, która rozpoczęła się 28 marca. Od tego momentu firma zjechała z 13 euro za akcję do poziomu 8,5 euro dzisiaj.




W perspektywie ostatnich 4 lat Ubisoft stracił już prawie 90% swojej giełdowej wyceny. W styczniu 2021 roku akcje Ubisoftu wyceniane były na ok. 80 euro, by spaść obecnie prawie dziesięciokrotnie, do 8,7 euro.
Jeśli chodzi o wyniki Assassin's Creed Shadows, to Ubisoft wciąż nie ujawnił dokładnej sprzedaży gry, pisząc tylko o "liczbie graczy", która miała przekroczyć już 3 mln osób. Na Steam nie wygląda to jednak obecnie najlepiej. Gra znajduje się na 17. miejscu w rankingu bestsellerów tej platformy cyfrowej sprzedaży.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Assassin's Creed Shadows.