Frogwares opowiada o szykowanym horrorze z otwartym światem. Wpływ wojny na projekt ukraińskiego studia
Zespół Frogwares zakończył już pracę nad Sherlock Holmes The Awakened, które trafi na rynek na początku kwietnia 2023 r. Teraz ukraiński zespół poświęca się już w pełnym wymiarze pracy nad nowym, tajemniczym projektem.
Studio Frogwares zaczęło już mówić o swoim najnowszym przedsięwzięciu. Deweloperzy opowiadają w wywiadach, że to horror, który będzie zdecydowanie bardziej niepokojący i mroczny, niż jakakolwiek wcześniejsza produkcja zespołu (pamiętajmy, że survival horrory to nie pierwszyzna dla tej ekipy, która przygotowała wcześniej klimatyczne The Sinking City). Główny wpływ na taki obrót spraw ma wojna trwająca w Ukrainie. Sergey Oganesyan stwierdził w najświeższym wywiadzie, że przerażające wydarzenia z ostatnich kilkunastu miesięcy mają duży wpływ na charakter szykowanego horroru z otwartym światem.
"Rosyjska inwazja odcisnęła piętno na procesie produkcji w naszej firmie i na naszych nastrojach. Kiedy rozpoczęła się wojna musieliśmy wstrzymać pracę nad szykowanym horrorem z akcją w otwartym świecie, bo sytuacja była zbyt chaotyczna a w takich warunkach trudno kontynuować pracę nad tak wielkim projektem. Woleliśmy więc zabrać się za mniejsze przedsięwzięcie w postaci Sherlock Holmes: The Awakened.
Teraz, gdy wracamy do prac nad naszym horrorem, wiemy, że zagrożenie śmiercią i wojną bardzo wpłynęły na naszą świadomość i podejście do procesu kreatywnego. Mogę powiedzieć, że te emocje przełożą się na mroczniejsze, przejmujące historie, których doświadczać będziecie w naszym kolejnych grach" - powiedział szef działu wydawniczego studia Frogwares.
Pomimo wielu problemów związanych z wojną ukraińskiemu zespołowi udało się dokończyć pracę nad Sherlock Holmes: The Awakened. Gra, która pojawi się na konsolach i PC została już opatrzona dokładnym terminem premiery. Ostatnio zespół zaprezentował efektowny zwiastun, który możecie sprawdzić w tym miejscu.
