Nocny agent otrzyma 2. sezon. Netflix szybko reaguje na sporą popularność serii

Nie musieliśmy długo czekać, by streamingowy gigant zdecydował się zainwestować w rozwój nowego tytułu. Kilka dni po debiucie na platformie zamówiony został 2. sezon produkcji z Gabrielem Basso w roli głównej.

W zeszłym tygodniu ofertę Netflixa wzbogacił „Nocny agent” – serial bazujący na powieści Matthew Quirka pod tym samym tytułem, który koncentrował się na losach młodego agenta FBI pracującego w podziemiach Białego Domu na specjalnej linii. Pewnej nocy telefon niespodziewanie dzwoni, a po drugiej stronie słuchawki odzywa się Rose, właścicielka firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem. Wiadomość doprowadza do odkrycia spisku na najwyższych szczeblach władzy USA.

Chwytliwa historia, całkiem przyjemna realizacja oraz fakt, że książki Quirka cieszą się sporym zainteresowaniem wśród amerykańskich odbiorców sprawiły, że statystyki produkcji poszybowały w górę. W pierwszych dniach od debiutu seria była oglądana przez ponad 160 mln godzin i znalazła się w TOP10 w 93 krajach. Platforma SVOD nie rezygnuje z tego typu okazji, dlatego już ogłoszono zamówienie 2. sezonu.

Tym samym jest to jedna z najszybszych decyzji dotyczących przedłużenia projektu w historii Netflixa, który jak dobrze wiemy w ostatnich miesiącach zdecydowanie częściej kończy niepewne przedsięwzięcia niż w nie inwestuje. Regularnie kasowane są także propozycje cieszące się niewystarczającym zainteresowaniem.

Twórca serialu, producent wykonawczy i showrunner Shawn Ryan nie ukrywał zadowolenia z komunikatu platformy:

„Ostatni tydzień to istny huragan, ponieważ w końcu mogliśmy podzielić się ze światem "Nocnym agentem". Wielką radość sprawiło nam ujrzenie tak mocnych reakcji widzów, co jest zasługą naszej obsady, scenarzystów, reżyserów, ekipy i naszych partnerów z Sony Pictures Television oraz Netflixa. Nie moglibyśmy być bardziej dumni ani podekscytowani, aby rozpocząć pracę nad 2. sezonem i podzielić się dalszymi przygodami Nocnego agenta z naszymi nowymi fanami”.

W wywiadzie dla redakcji Deadline Ryan przyznał, że wstępny plan na rozwój serii zakładał, by każdy z sezonów koncentrował się na własnej, w większości samodzielnej historii. Podczas nowych odcinków mielibyśmy doświadczać powrotów niektórych znanych bohaterów, ale również śledzić poczynania nowych postaci. 

Zakończenie 1. sezonu „Nocnego agenta” daje zespołowi wiele możliwości, by rozwinąć historię Petera Sutherlanda w najbardziej nieoczekiwany sposób. Jeżeli tylko scenarzyści będą czerpać z klimatu oryginału i nie wywiną numeru, dorzucając niepasujące wątki, mamy szansę po raz kolejny otrzymać całkiem przyjemną produkcję. Czas jednak pokaże, w jakim kierunku podąży Shawn Ryan ze studiem studio Sony Pictures Television.

TUTAJ znajdziecie naszą recenzję „Nocnego agenta”.