Ghostwire: Tokyo z „fatalną wydajnością” na Xboksach. Recenzje i porównania potwierdzają problemy

Po okresie czasowej ekskluzywności na PlayStation 5, przyszedł czas, by z grą Tango Gameworks zapoznali się także użytkownicy Xboksów Series X|S, lecz japońscy deweloperzy powinni jeszcze rozważyć przynajmniej jedną aktualizację. Najnowsze materiały oraz artykuły zwiastują pewne kłopoty z płynnością animacji.

Ghostwire: Tokyo zadebiutował na konsolach Microsoftu oraz w katalogu Xbox Game Pass, co zachęciło kilka serwisów do sprawdzenia wydania wraz z zapowiedzianymi nowościami. Windows Central przyznało grze ocenę 7/10, natomiast redakcja Xbox Era oceniła klimatyczny tytuł na 8,1/10.

Wspomniane zespoły koncentrują się na produkcjach debiutujących na konsolach Microsoftu, dlatego podczas ogrywania nowej propozycji dziennikarze zajęli się także sprawdzeniem jakości Ghostwire: Tokyo na Xboksach Series X – Jesse 'Doncabesa' Norris z Xbox Era informuje o „fatalnej wydajności”. Tytuł zalicza spadki animacji w niemal wszystkich trybach, lecz nie możemy zapomnieć, że redaktor wspomina o podobnych problemach również w przypadku wydań na PS5 i PC.

Jez Corden z WindowsCentral także opisał kłopoty, z jakimi mierzy się produkcja:

Największym problemem nękającym Ghostwire: Tokyo jest jednak wydajność gry. Na konsoli Xbox Series X liczba klatek na sekundę w grze jest bardzo zróżnicowana. Czasami skręcisz za róg i zobaczysz, że wydajność w niewytłumaczalny sposób spadnie z 60 klatek do 30 lub mniej, choć wydaje się, że w niektórych miejscach i z powodu niektórych efektów (takich jak ziarnisty deszcz w grze) jest gorzej. Zapomnij o "trybie jakości", ponieważ wprowadza on udziwnione opóźnienie w zwolnionym tempie, które sprawia, że gra staje się całkowicie niegrywalna – czytamy w recenzji. 

Niedogodności zostały pokazane przez youtubera ElAnalistaDeBits, który podczas porównania koncentruje się nie tylko na grafice, ale przedstawia także ujęcia, w trakcie których sprawdzana jest płynność rozgrywki – w niektórych scenach produkcja na Xboksie Series X działa gorzej od wersji z PlayStation 5.

Tango Gameworks będzie musiało zareagować na wszelkie sygnały zwrotne i dostarczy odpowiednie rozwiązania w następnym patchu.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Ghostwire: Tokyo.