Gracze na Xboksach to „obywatele drugiej kategorii”. Ostra krytyka firmy przez jednego z największych fanów

Gry
4557V
Xbox logo
Iza Łęcka | 13.04.2023, 07:04

Wczorajsze ogłoszenie dotyczące Redfall przelało czarę goryczy wśród wielu sympatyków amerykańskiego producenta. Klobrille od lat współpracuje z Microsoftem, promując Xboksa i gry zmierzające na tę platformę, lecz po ostatnich doniesieniach nawet on zabrał głos i opisał szereg kłopotów firmy, punktując kilka niezrozumiałych działań.

Arkane Studio wczoraj niespodziewanie zakomunikowało, że Redfall zadebiutuje na Xboksach tylko z jednym trybem graficznym, a konsolowcy będą zmuszeni do gry w zaledwie 30 klatkach na sekundę. Sytuacja wywołała ogromne wzburzenie wśród części obserwatorów – jedni wyśmiewają podejście zespołu i „najpotężniejszą konsolę”, inni nie pozostawiają suchej nitki na włodarzach działu Xboksa oraz studia odpowiedzialnego za produkcję.

Dalsza część tekstu pod wideo

Klobrille jest uważany w społeczności Xboksa za jednego z najpopularniejszych fanów, który od lat współpracuje z Microsoftem i śledzi jego poczynania w branży, a z jego grafik korzystają nawet przedstawiciele firmy. Twórca od lat promuje konsole Amerykanów, tymczasem wczorajsza wiadomość zmotywowała go do wypunktowania szeregu problemów.

Jego analiza zebrała tysiące polubień i została udostępniona przez wielu sympatyków marki Xbox, co tylko pokazuje, że Klobrille może mieć sporo racji.

Opinia: Microsoft musi dbać o to, aby posiadacze konsol Xbox nie byli teraz jak "obywatele drugiej kategorii". Redfall nieobsługujący 60 FPS w momencie premiery po tym, jak był pokazywany w takiej liczbie klatek na sekundę w zasadzie w każdym zwiastunie gameplayu, to tylko wisienka na torcie. Analiza.

Początkowo Klobrille podkreślił, że Microsoft od lat niezwykle mocno skupia się na rynku komputerów osobistych oraz na urządzeniach mobilnych, co odbija się na graczach preferujących Xboksy:

Xbox od lat otwarcie mówi o ekspansji na PC i Mobile. Zwłaszcza PC Game Pass notuje duży wzrost popularności. MS nawet rozwija gry first-party, pomijając konsole na premierę (Flight Sim, Age of Empires, Ara: History Untold) na rzecz doświadczenia na PC, pozostawiając konsole w tyle.

W przejęciu ABK [Activision Blizzard - przyp. red.] otwarcie nie chodzi też tak bardzo o sam biznes konsolowy. Microsoft jest w szczególności zainteresowany tym, aby King rozszerzył działalność na rynek mobilny, a Blizzard umożliwił dalszy rozwój na PC. To jest całkowicie zrozumiałe, dopóki główna grupa twoich fanów ma świetne doświadczenia.

Platforma Xbox nie doczekała się żadnych znaczących zmian od wielu lat, a zasoby były prawdopodobnie potrzebne gdzie indziej. Głośne opinie na temat osiągnięć Xboksa, dashboardu czy możliwości Xbox DVR w większości nie zaowocowały żadnymi znaczącymi ulepszeniami.

Influencer nie ukrywa, że zeszłoroczny katalog gier first-party był nie do zaakceptowania, przedsiębiorstwo nie zadbało o wystarczające dostawy konsol, a pozycja Xbox Live Gold jest coraz słabsza:

Gracze na Xboksach są już przyzwyczajeni do tego, że mają znacznie mniej tytułów na wyłączność niż na Nintendo czy PlayStation. O ile uwielbiam zarówno Pentiment, jak i Grounded, to rok 2022 był po prostu nie do zaakceptowania pod względem liczby gier first-party na Xboksa. Nie pomaga też fakt, że taka gra jak Ara ukazuje się tylko na PC.

Dalej mamy temat dostarczania konsol. Bez dodatkowego kontekstu trudno zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się za kulisami, ale wygląda na to, że Microsoft po prostu nie jest w stanie wyprodukować teraz wystarczającej liczby konsol Xbox, zostając w tyle za PS5 nawet na swoich dotychczas najsilniejszych rynkach.

Xbox Live Gold. W tym momencie to już mem. Tylko gracze konsoli Xbox muszą płacić za grę online -- na PC grają dosłownie w te same gry w tej samej sieci, za darmo. Oferta Games with Gold co miesiąc to zaplanowane złe PR-owe działanie w tym momencie.

Zdaniem Klobrille'a gigant z Redmond zaniedbał obiecane wsparcie Xbox Cloud Gamingu oraz traci swój symbol – markę Halo:

Nie było też żadnych (oficjalnych) ruchów w sprawie obiecanych opcji Storage Expansion czy grania we własne gry za pośrednictwem Xbox Cloud Gaming.

343 Industries i Halo -- dosłownie symbol konsoli Xbox -- najbardziej ucierpiały w wyniku zwolnień Microsoftu. Losy nowej kampanii Halo są w tej chwili nieznane, tutaj powinna być większa komunikacja ze strony kierownictwa w sprawie premierowego IP Xboksa.

Halo musi mieć przyszłość.

Na koniec analizy Klobrille podkreśla największą trudność – najlepszym miejscem do grania w gry Xboksa jest PC. Konsole nie są dla Microsoftu priorytetem:

Prawda jest taka: najlepszym miejscem do grania w gry na Xboksie -- i wszystkie nadchodzące -- nie jest konsola. Jest na PC.

Bardzo rozumiem, że Microsoft musi wyjść poza konsole, aby Game Pass działał. Nie jestem naiwny. Ale nie zostawiajcie w tyle swoich największych fanów.

Źródło: klobrille

Komentarze (364)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper