Horizon Forbidden West Burning Shores zachwyca nie tylko grafiką. Twórcy przenieśli do gry znane budynki
Najnowsze rozszerzenie do Horizon Forbidden West prowadzi Aloy do Los Angeles, gdzie ponownie mamy okazję ujrzeć zniszczone, zdominowane przez roślinność miejscówki. Odwiedzając wiele popularnych lokacji możemy podziwiać efekty starań i umiejętności artystów z holenderskiego studia PlayStation.
Już premierowy trailer dodatku zwiastował, że w Horizon Forbidden West Burning Shores nie tylko trafimy do Los Angeles, ale otrzymamy możliwość zobaczenia kultowego napisu „Hollywood” w postapokaliptycznym wydaniu. ElAnalistaDeBits podjął się jednak znacznie dokładniejszych porównań wielu budynków i części kalifornijskiego miasta, a opublikowany materiał prezentuje dbałość o wszelkie szczegóły i gigantyczny zakres prac wykonanych przez deweloperów z Guerrilla Games.
Poznając wydarzenia z Burning Shores znajdziemy się między innymi na terenach ukazujących Santa Monica Pier (molo zlokalizowane na końcu Colorado Boulevard w Santa Monica w Kalifornii), Hollywood Roosevelt (hotel), 7th Street Bridge, Capitol Records (amerykańska wytwórnia płytowa będąca własnością Universal Music Group), co więcej, zespół nie zapomniał także o pokazaniu nadszarpniętego zębem czasu śródmieścia oraz części ratusza.
Każda budowla i punkt został dopasowany do realiów nowego świata – już materiały koncentrujące się na Horizon Forbidden West dobitnie pokazywały, że Guerrilla Games kapitalnie potrafi odwzorować prawdziwe miejsca i dostosować je do zniszczonych terenów. Przypomnijmy, że fabuła drugiej przygody Aloy rozgrywa się w 3041 roku.
Przeczytajcie naszą recenzję Horizon Forbidden West Burning Shores.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Horizon Forbidden West: Burning Shores.