Politycy z Wielkiej Brytanii atakują CMA za zablokowanie transakcji Microsoftu z Activision Blizzard

Competition and Markets Authority oficjalnie zablokował największą umowę w branży gier, a nawet wczoraj urzędnicy z Wielkiej Brytanii w negatywnych słowach wypowiedzieli się o zatwierdzeniu umowy przez Unię Europejską. Nie musieliśmy długo czekać na reakcję polityków z UK, którzy atakują regulatorów.

Tytułem wstępu na pewno warto przypomnieć, że Wielka Brytania od czasu brexitu mierzy się z wielkimi problemami. Brytyjczycy zdecydowali się odejść ze struktur Unii Europejskiej, co negatywnie wpłynęło na życie mieszkańców oraz spowodowało sporo problemów w różnych branżach.

Wielka Brytania obiecywała poprawić sytuację firm z branży IT, ale zablokowanie transakcji Microsoftu z Activision Blizzard wywołało spore niezadowolenie korporacji, które potwierdziły, że nie będą inwestować w UK, a zamiast tego wolą prowadzić biznesy w Europie.

To właśnie z tego powodu szefowie CMA – Marcus Bokkerink oraz Sarah Cardell – zmierzyli się dzisiaj z serią powtarzających się oraz problematycznych pytań ze strony Komisji Biznesu i Handlu.

Posłowie poprosili Competition and Markets Authority o wytłumaczenie, dlaczego zdecydowano się na inną decyzję w porównaniu do Komisji Europejskiej, a nawet politycy pytali wprost – czy CMA zastanawiało się, jak zablokowanie transakcji wpłynie na międzynarodową reputację Wielkiej Brytanii?

Tom Phillips z brytyjskiego Eurogamera podkreśla, że CMA było dosłownie „grillowane” przez polityków, którzy nie są zadowoleni z zablokowania transakcji przez Wielką Brytanię. Zainteresowani podważyli nawet, czy w tej sytuacji ich kraj jest „otwarty na biznes” – te słowa nie pojawiły się bez przyczyny, ponieważ wcześniej przedstawiciele Microsoftu oraz Activision Blizzard zarzucali Wielkiej Brytanii zamknięcie się na rynek IT.

Mimo to Sarah Cardell nadal uważa, że Komisja Europejska nie postąpiła właściwie:

Komisja [Europejska] zgodziła się, że umowa może budzić obawy o konkurencję, nie ma tu różnicy między CMA a KE, ale Komisja uznała jednak za stosowne zaakceptować środek zaradczy [Microsoftu]. Mają swój własny sposób postępowania i doszli do swojego własnego poglądu, do którego mają pełne prawo. Jednak z perspektywy Wielkiej Brytanii nadal uważamy, że przyjęcie tego środka zaradczego nie było właściwe – powiedziała Sarah Cardell.

W aktualnej sytuacji Microsoft i Activision Blizzard będą się odwoływać od decyzji CMA, ale jak widać tematem zainteresowali się nawet politycy, co może mieć realny wpływ na sytuację i ostatecznie samą transakcję.