Musimy przygotować się na obniżenie jakości Tom Clancy's The Division?
Tom Clancy's The Division zadebiutuje na rynku dopiero w przyszłym roku, ale już teraz gracze obawiają się o "obniżanie standardów". Gra od pierwszych materiałów wygląda fenomenalnie i z tego powodu niektórzy boją się "efektu Watch Dogs". Jak się okazuje te obawy nie są bezpodstawne, ponieważ już teraz pojawiają się wypowiedzi, które nie napawają optymizmem.
Przedstawiciel Mass – Martin Hulberg – miał ostatnio przyjemność wypowiedzieć się na temat jakości Massive Entertainment w specjalnym wywiadzie dla Open World Games. Już pierwsza wypowiedź dotycząca terminu "downgrade" nie wróży nic dobrego.
"Obniżanie to dziwne określenie. Oczywiście, że chcemy stworzyć grę, która wygląda najlepiej jak to możliwe w odpowiedniej formie na Xboksa One, PlayStation 4 i komputery osobiste. W tej sytuacji ten termin jest nieco mylący i dziwny, ponieważ staramy się uzyskać jak najwięcej z każdej platformy. Xbox otrzyma odpowiednią uwagę, PlayStation otrzyma odpowiednią uwagę, a w przypadku PC-tów będziemy mogli zapewnić trochę więcej w zależności od posiadanego sprzętu."
W kolejnej wypowiedzi Hulberg poinformował, że każda platforma otrzyma swoją wersję – czyli nie będzie 1080p i 60 klatek na sekundę na wszystkich sprzętach?
"Przygotowujemy grę na każdą konsolę i każda platforma otrzyma własną wersję. Z tego powodu staramy się trzymać z dala od przygotowywania wspólnego mianownika, przez który cierpi cały projekt. Chcemy zapewnić świetny tytuł na wszystkich platformach."
Mogliśmy się spodziewać, że gra nie będzie prezentować poziomu z pierwszych materiałów na wszystkich sprzętach, ale w tej sytuacji wolałbym wyłożenie kart na stół.
