Wydawca GTA zwolnił pracowników, zaoszczędził 50 mln dolarów, więc CEO i prezes zgarną 72,3 mln
W marcu Take-Two przeprowadziło serię zwolnień, dzięki którym korporacji udało się zaoszczędzić 50 mln dolarów. Wydawca GTA 5 mimo znaczących ruchów kadrowych zdecydował się odpowiednio wynagrodzić dwóch prezesów.
Redakcja Axios przedstawiła bardzo ciekawą wiadomość – Take-Two to kolejna firma w naszej branży, która w 2023 roku zdecydowała się na serię zwolnień, ale sytuacja w negatywny sposób nie wpłynęła na wynagrodzenie prezesów.
Strauss Zelnick (dyrektor generalny Take-Two) oraz Karl Slatoff (prezes Take-Two) otrzymają w 2023 roku łącznie przynajmniej 72,3 mln dolarów wynagrodzenie. Jest to ponad dwukrotnie więcej względem tego, co przedstawiciele korporacji otrzymali w zeszłym roku – ponownie będzie to połączenie pieniędzy oraz akcji Take-Two.
Wydawca serii GTA z jednej strony przeprowadził wielkie zwolnienia, a zarazem chce odpowiednio wynagrodzić dwóch zaufanych przedstawicieli firmy – należy w tym miejscu zaznaczyć, że Strauss Zelnick oraz Karl Slatoff otrzymują wynagrodzenia w oparciu o wyniki.
Wypłata dyrektora generalnego oraz prezesa jest związana z kilkoma wskaźnikami – między innymi zachowaniem graczy oraz tym ile pieniędzy przeznaczają na mikrotransakcje. To właśnie z tego powodu zespoły Take-Two mogą nakłaniać klientów do zainteresowania się małymi płatnościami, ponieważ właśnie z tymi rezultatami jest związane wynagrodzenie szefów.
