Take-Two nie interesuje się prostymi portami gier na nowe platformy. Ja też nie, więc dawajcie nowe IP
Take-Two Interactive, jeden z największych wydawców gier na świecie, znany z takich serii jak Grand Theft Auto, Red Dead Redemption czy NBA 2K, wyraził swoje stanowisko na temat portowania gier na nowe platformy. Firma stwierdziła, że nie interesuje się „prostymi portami”, które nie oferują niczego nowego graczom. Zamiast tego, firma chce tworzyć ulepszone i rozbudowane wersje gier, które wykorzystują pełnię możliwości nowych urządzeń. Co wydaje się być trochę śmieszne, bo nie idzie w parze z tym co firma ostatnio - mówiąc kolokwialnie - odwala…
Stanowisko Take-Two zostało przedstawione przez prezesa firmy, Straussa Zelnicka, podczas konferencji finansowej za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2024. Zelnick powiedział, że firma nie chce po prostu przenosić starych gier na nowe platformy, tylko dlatego, że jest to łatwe i tanie. Podkreślił, że firma chce dostarczać graczom najlepszych doznań i wartości, a to wymaga więcej pracy i inwestycji. No chyba nie bardzo, czego najświeższym przykładem było wczorajsze potwierdzenie portu RDR1 na starsze platformy - PS4 i Nintendo Switch. Nie mówimy przecież o remasterze, czy remaku, a zwykłym porcie.
No, ale królem królów pozostaje wciąż niedoścignione i obecne w praktycznie każdej generacji Grand Theft Auto V. Pierwotnie wydane w 2013 roku na PlayStation 3 i Xbox 360, następnie przeniesione na PlayStation 4 i Xbox One w 2014 roku, aby rok później (2015) zawitać na PC. A co tam, poczekamy jeszcze kilka lat i w 2022 roku opchniemy to znów na konsole nowej generacji - PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Szkoda, że zabrakło w tym wszystkim wersji dla Switcha, choć patrząc na wczorajszą zapowiedź RDR1 trzeba być po prostu cierpliwym.
Podobne zdanie podziela Sony, które również nie chce robić prostych portów gier z PlayStation 4 na PlayStation 5, tylko chce tworzyć remaki starych gier z wykorzystaniem nowych technologii. Natomiast Microsoft stawia na kompatybilność wsteczną swoich konsol Xbox i pozwala graczom grać w starsze gry bez konieczności kupowania nowych wersji. A wiecie, co ja chce? Nowości, nowych IP i nowych gier.