Barbie nie ma sobie równych i pobija Harry'ego Pottera. To najbardziej dochodowa produkcja Warner Bros.

Marka Mattel dobitnie pokazuje, że może jeszcze powalczyć na rynku i skraść serca jeszcze większej liczby odbiorców. „Barbie” z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem osiągnęła kolejny kamień milowy.

Od premiery różowego widowiska Grety Gerwig minęło już niespełna sześć tygodni, a wytwórnia oraz dystrybutor ciągle mają nowe powody do zadowolenia. Po przekroczeniu 1 mld dolarów w box office produkcja pięła się coraz wyżej – w zeszłym tygodniu było wiadomo, że „Barbie” pokonała animację „Super Mario Bros. Film”, wyprzedzając ją w kasach i stając się najbardziej dochodowym projektem 2023 roku na terenie Ameryki Północnej. To jednak nie koniec.

„Barbie” w miniony poniedziałek osiągnęła najlepszy wynik w światowym box office wśród filmów Warner Bros. Najnowsze dane wskazują, że bez uwzględnienia inflacji, różowa historia zdołała przekroczyć 1,342 mld dolarów uzyskanych przez „Harry Potter i Insygnia Śmierci – część 2”. Przypomnijmy, że w niedzielę rezultat wskazywał na 592,8 mln dolarów w USA i 745,5 mln dolarów na pozostałych rynkach, a liczba ta jeszcze wzrosła.

Choć opowieść jest już kilka tygodni na rynku, analitycy nie wykluczają, że może jeszcze osiągnąć 1,5 mld dolarów w ogólnym box office i stać się najbardziej dochodowym filmem w tym roku, plasując się na 15. miejscu listy wszech czasów. Możliwe, że „Barbie” pokona „Krainę Lodu 2” (1,43 mld dolarów) i stanie się przynoszącą największe zyski produkcją – zarówno w kategorii live-action, jak i animacji – wyreżyserowaną przez kobietę.

Przypomnijmy, że Mattel już planuje kolejne kroki i rozpoczyna pracę nad różnymi filmowymi opowieściami czerpiącymi garściami z marek koncernu.