Payday 3 nie dowiozło. Gra z dwa razy słabszymi wynikami od Payday 2 z 2013 roku

Przez szwankujące serwery i wymogi online trzecia część strzelanki była de facto niegrywalnym softwarem przez prawie tydzień od premiery. Wygląda na to, że gracze zrazili się przez to do nowej produkcji Strabreeze.

Pierwsze wrażenie jest niezwykle ważne w każdej sferze życia, również w branży gier. Niestety wygląda na to, że Stabreeze zawaliło sprawę właśnie w tym zakresie. Payday 3 pojawił się bowiem na rynku w niedopracowanym stanie. Początkowo gra została opublikowana na PS5 w… starej wersji, której w ogóle nie dało się normalnie używać, co wywoływało ogromną frustrację fanów, którzy zdecydowali się na zakup preorderów, by bawić się w okresie wczesnego dostępu. Następnie, już po szerokiej premierze, okazało się, że praktycznie nie działa matchmaking, co sprawiło, że nie dało się prowadzić normalnej rozgrywki.

Zamiast nowej, strzelankowej szajby mamy więc do czynienia z wielkim rozczarowaniem, które już przekłada się na wyniki. Okazuje się, że Payday 3 ma obecnie znacznie mniej aktywnych graczy na Steam od Payday 2. W trakcie ostatniej doby Payday 3 przyciągnęło do siebie w momencie najwyższego zainteresowania 17 tysięcy osób. Wydane w 2013 roku Payday 2 cieszyło się natomiast dwukrotnie wyższym zainteresowaniem, przyciągając do siebie w trakcie ostatniej doby aż 35 tysięcy fanów, którzy bawili się w tej strzelance równocześnie.

Deweloperzy Payday 3 przepraszają za ogromne problemy i zapowiadają wiele aktualizacji, które wprowadzą masę ulepszeń typu QoL. Otwartą kwestią jest jednak to czy gracze dadzą produkcji drugą szansę po tak złym pierwszym wrażeniu.