Szlachta nie pracuje i występuje w nowej komedii Netflixa. Serial 1670 na zabawnym zwiastunie
Streamingowy gigant już w grudniu będzie mógł pochwalić się premierą polskiego serialu o nieco nieoczekiwanej koncepcji. Zamiast historii osadzonej we współczesności i podejmującej jak najbardziej aktualne problemy, filmowcy nad Wisłą zajęli się Rzeczpospolitą szlachecką. Zobaczcie kapitalny trailer „1670”.
Netflix we współpracy z Akson Studio bierze się za kolejny element polskiej tożsamości, przedstawiając serial „1670”. W XVII wieku Polska była terytorialną potęgą, a szlachta musiała bardzo ciężko nie pracować, by godnie żyć – z tym podejściem twórcy pragną przedstawić sielankowy obraz sarmackiego życia, gęsto przyprawionego absurdem, czarnym humorem oraz nawiązaniami do współczesności.
Jest rok 1670. Jan, głowa szlacheckiej rodziny i właściciel (mniejszej) połowy wsi Adamczycha, marzy o zapisaniu się na kartach historii Polski - najpotężniejszego państwa na świecie. Pasmo jego życiowych sukcesów pozwala myśleć, że jest na dobrej drodze. W końcu wszystko, co ma, odziedziczył sam, a całą resztę osiągnął ciężką pracą własnych chłopów.
Szlachcic musi jednak zmierzyć się z wyzwaniami typowymi dla codzienności właściciela ziemskiego – walką o brak zwiększenia podatków, spadającą motywacją chłopów do katorżniczej pracy, niechęcią córki do wydania za mąż za syna magnata i w końcu... upadającym państwem
„1670” powstało z inicjatywy i dzięki scenariuszowi Jakuba Rużyłło, za reżyserię odpowiadają związany z teatrem improwizowanym Klancyk Maciej Buchwald oraz Kordian Kądziela. W rolach głównych zobaczymy Bartłomieja Topę, Katarzynę Herman Martynę Byczkowską, Michała Balickiego, Michała Sikorskiego, Kiryła Pietruczuka i Dobromira Dymeckiego.
Serial komediowy, który już na pierwszy rzut oka przywodzi nawiązania do „Wielkiej”, zadebiutuje na Netflixie w grudniu.