Twórcy The Last of Us stracili szefa do spraw technologii. Naughty Dog bez jednego z liderów
W ostatnich tygodniach mogliście przeczytać serię niepokojących raportów dotyczących Naughty Dog, a właśnie otrzymaliśmy oficjalną wiadomość od twórców The Last of Us. Christian Gyrling zdecydował się opuścić firmę.
Naughty Dog miało zwolnić część pracowników, którzy rozwijali sieciowe The Last of Us, ale produkcja podobno nadal powstaje. Możemy mieć jednak pewność, że firma mierzy się z pewnym kryzysem, ponieważ zespół PlayStation właśnie opuścił jeden z bardzo doświadczonych pracowników.
Christian Gyrling dołączył do Naughty Dog 17 lat temu i 3 miesiące – w tym czasie był programistą, głównym programistą, dyrektorem programistów, wiceprezesem, a ostatnie 5 miesięcy zajmował stanowisko szefa do spraw technologii.
Deweloper był jednym z liderów studia PlayStation, ale według oficjalnej informacji – Christian Gyrling postanowił odejść. Jego stanowisko przejmie Travis Mcintosh.
Nasz szef ds. technologii Christian Gyrling zdecydował się opuścić Naughty Dog po niesamowitej 17-letniej karierze w naszym studiu. Jesteśmy wdzięczni za jego wkład w studio, nasze gry i jego kolegów z zespołu. Będziemy bardzo tęsknić za Christianem i życzymy mu powodzenia w dalszej karierze. Travis Mcintosh, 19-letni weteran Naughty Dog, zastąpi Christiana na stanowisku szefa ds. technologii.
— Naughty Dog (@Naughty_Dog) November 10, 2023
Travis Mcintosh jest również bardzo doświadczonym deweloperem, ponieważ od 19 lat i 1 miesiąca pracuje dla Naughty Dog, ale przez cały ten czas był wyłącznie dyrektorem programistów.
Trudno tak naprawdę powiedzieć, co jest przyczyną aktualnej sytuacji w Naughty Dog, jednak musimy pamiętać, że to doświadczone studio PlayStation przez lata pracowało wyłącznie nad grami nastawionymi na pojedynczego gracza, a w ostatnim czasie zespół musiał rozwijać grę-jako-usługę, która wciąż nie trafiła na rynek.