Xbox Game Pass pomógł osiągnąć kolejnej grze wielki sukces. Twórca mógł rozwijać tytuł przez dodatkowy rok
Usługa Microsoftu pomogła następnemu deweloperowi dopracować swoją produkcję, która ostatecznie mogła osiągnąć sukces. Już wcześniej twórcy Everspace 2 chwalili Xbox Game Pass i podobnie sytuacja wyglądała w przypadku Spirittea.
Deweloperzy Everspace 2 potwierdzili, że dzięki umowie z Microsoftem mogli sprawić, by ich produkcja była „lepsza” na wszystkich platformach i jak widać nie jest to odosobniony przypadek, ponieważ kolejne studio chwali możliwość współpracy z producentem Xboksów.
Mike Rose, którego firma wrzuciła na rynek Spirittea, potwierdził ciekawe dane dotyczące gry. Produkcja w pierwszym tygodniu wygenerowała 1 mln dolarów, w jeden dzień zwróciły się koszty opracowania przygody, a w zasadzie w siedem dni udało się osiągnąć trzykrotność budżetu.
Spirittea było najchętniej kupowaną grą we wszystkich regionach w eShopie, a dodatkowo warto podkreślić, że jest to tytuł opracowany przez jedną osobę.
Wydawca potwierdził, że Spirittea zanotował „fascynującą premierę”, ponieważ zazwyczaj w przypadku produkcji tej firmy, na początku bardzo dobrze radzi sobie wersja na PC, a dopiero później konsole osiągają lepszy rezultat. W tym wypadku aż 80% przychodów pochodziło z Xboksa i Switcha.
Sytuacja może tak wyglądać, ponieważ Nintendo Switch nie radzi sobie z największymi grami AAA, więc posiadacze tej platformy sięgają po mniejsze przygody – jak Spirittea.
Mike Rose potwierdził ważną wiadomość – Spirittea osiągnął znakomity wynik w Xbox Game Pass, a dzięki umowie z Microsoftem, deweloper mógł rozwijać grę przez kolejne miesiące. W rezultacie udało się zadbać o znakomitą zawartość.
Na Xboksie, Game Pass (jak zwykle) był dla nas ogromny. Spirittea miała faktycznie zadebiutować w 2022 roku, ale po tym, jak otrzymaliśmy ofertę Game Passa, zdecydowaliśmy, że zrobimy z tego jeszcze większą i lepszą grę - stąd opóźnienie do 2023 roku i ponad 100 godzin zawartości.
W Spirittea w pierwszym tygodniu zagrało ponad 100 000 graczy za sprawą Xbox Game Pass, a zdaniem Mike'a Rose'a – wielu zainteresowanych następnie kupiło tytuł na Steam i Switchu. Klienci mieli na początku sprawdzić pozycję dzięki usłudze Microsoftu i ostatecznie kupili kupić grę na inną platformę.