Nowa część Star Wars zaskoczy fanów. Daisy Ridley wspomina o wielkim powrocie Rey

Gwiazda ostatniej trylogii „Gwiezdnych wojen” powróci w kolejnym filmie, ponownie wcielając się w główną bohaterkę Star Wars. W jednym z najnowszych wywiadów Ridley nawiązała do tematu widowiska, które zadebiutuje dopiero za 3 lata.
„Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy”, „Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi” i „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” trafiły na rynek w latach 2015-2019 i od tego czasu czekamy na kolejną serię produkcji z uniwersum Star Wars.
W trzech produkcjach śledziliśmy Rey, na której barkach spoczywało rozpoczęcie nowej serii – 22 maja 2026 roku zadebiutuje film w reżyserii Sharmeen Obaid-Chinoy („Ms. Marvel”, „Sitara: Dajcie dziewczynkom marzyć”, „Dziewczyna w rzece: Cena wybaczenia”), a jego scenarzystą został Steven Knight („Peaky Blinders”, „Tabu”, „Locke”).




Daisy Ridley, rozmawiając z redakcją Collider, opowiedziała, jak bardzo była zdenerwowana podczas kwietniowego Star Wars Celebration, kiedy oficjalnie zapowiedziano najnowszy film. Aktorka byłą przerażona występem:
"Sr*łam w gacie" zanim wyszłam na scenę, bo nikt nie wiedział, że się tam wybieram. Nikt nie wiedział, że idę na Celebration, poza [prezes Lucasfilm Kathleen Kennedy - przyp. red.] i kilkoma osobami. Byłam taka zdenerwowana. O mój boże.
W trakcie rozmowy gwiazda Gwiezdnych wojen przyznała, że miała okazję zapoznać się z fabułą filmu, jednakże tak szczerze nie spodziewała się przedstawionych wątków – wiele na to wskazuje, że fani mogą liczyć na sporo niespodzianek.
Znam fabułę jednego filmu. To nie znaczy, że to wszystko, ale tak mi powiedziano. Wyobrażam sobie, że będzie to następny film. To znaczy, znowu, nie wiem, po strajkach i wszystkim, jak szybko rozpoczniemy pracę. Ale tak, na razie znam historię jednego filmu i myślę, że ludzie będą bardzo podekscytowani.
Ridley nie wie, czy pierwsza produkcja otworzy nową trylogię Star Wars, ale więcej informacji czy szczegółów powinniśmy spodziewać się w następnych miesiącach. Do premiery wciąż niezatytułowanego filmu pozostało jeszcze sporo czasu.