The Game Awards 2023 – jak oceniacie wydarzenie? Podsumowujemy i zbieramy zapowiedzi oraz materiały

Gry

10590V

Wojciech Gruszczyk | 08.12.2023, 20:59

Geoff Keighley właśnie zakończył tegoroczny The Game Awards 2023 i podczas imprezy nie tylko poznaliśmy najlepsze gry ostatnich 12 miesięcy, ale mogliśmy także zobaczyć serię ciekawych materiałów z nowych produkcji zmierzających na rynek w następnym roku. Jak oceniacie imprezę?

The Game Awards 2023 – oczami redakcji PPE.pl

Dalsza część tekstu pod wideo

Roger: Początek imprezy z Christopherem Judgem, głosem Kratosa z God of War, nawiązujący do zbyt długiej przemowy wspomnianego Pana na poprzedniej gali, to humor, jaki chciałbym oglądać na tego typu galach. Podobnie jak przytyk do Call of Duty. Z kolei obecność na gali takich gwiazd jak Matthew McConaughey czy Anthony Mackie niezmiennie buduje jej prestiż, aczkolwiek wciąż uważam, że impreza jest za długa i zbyt przeciągnięta. Odniosłem wrażenie, że w tym roku gadających głów i reklam było więcej niż roku temu i już po godzinie eventu widać było, że za mało tu mięsa. Exodus mnie zaintrygował, Hellblade znów zachwycił (gdzie ta data, no gdzie?), Kojima jak zwykle zadziwił (ale wolałbym coś z Death Stranding 2), powrót serii Mana ucieszył, a trailer drugiej części remake’u Final Fantasy VII uspokoił, ale zarywanie nocki nie było raczej tego warte. Blade to duża niespodzianka, ale po Redfallu od Arkane pozostanę na razie sceptyczny. Inna sprawa, że część zaprezentowanych w drugiej części imprezy gier mieliśmy już okazję w redakcji ograć, więc nie było efektu niespodzianki. Jak na tak wspaniały rok z wielkimi hitami sama gala rozdania nagród to jednak lekki zawód.

Ocena: 3/6

Wojtek: The Game Awards 2023 to mnóstwo zapowiedzi, ale tak naprawdę na palcach jednej ręki mogę wymienić prawdziwe niespodzianki, na które czekam. Sytuacja jedynie potwierdza jedno – przyszły rok nie będzie tak mocny jak ostatnie 12 miesięcy, a może być nawet znacznie słabszy. Na imprezie widzieliśmy mnóstwo reklam, krótkich materiałów i... zdecydowanie najciekawszą grą jest Blade. Arkane otrzymało w swoje ręce kapitalne IP i liczę na prawdziwy. Nie mogę się doczekać Monster Hunter Wilds, ale niestety – premiera odbędzie się dopiero w 2025 roku. Intryguje OD, czekam na więcej informacji o Exodus, a Rise of The Ronin prezentuje się naprawdę dobrze.... Chętnie zagram w God of War, czekam na ostateczną datę premiery Hellblade 2, ale ponownie – czegoś tutaj zabrakło.

Ocena: 3/6

Mateusz: Letnia impreza Ubisoft Forward i Microsoftu to dalej najlepsze eventy z tego roku. TGA 2023 nie było złe, ale zabrakło dat premier najbardziej pożądanych gier na 2024 rok. Hellblade 2 to dalej spora niewiadoma, gdzie choćby Silent Hill 2 Remake czy STALKER 2? Do tego mnogość reklam akurat w tej edycji TGA była zatrważająca. Na plus kilka nowych zapowiedzi, w tym Blade czy Exodus od twórców Mass Effect, lecz w tym drugim przypadku do premiery jeszcze pewnie długa droga. Cieszy jedynie fakt, że nagrodę gry roku zdobył Baldur's Gate 3, bo to majstersztyk, który przywraca wiarę w gry, które będziemy rozpamiętywać przez kolejne dekady.

Ocena: 3/6

Igor: Tegoroczne The Game Awards jest takie no... Niby fajne, niby meh, ale miało swoje momenty. Największym zaskoczeniem jest Blade od Arkane i OD autorstwa Hideo Kojimy - osobiście spodziewałem się pokazu Death Stranding 2. Gwóźdź programu? Zdecydowanie Monster Hunter Wilds - zwiastun nie powalił, ale pokazał najważniejszą zmianę. Od teraz mapy będą naprawdę zapełnione życiem, czego bardzo wcześniej brakowało. Rozczarowało mnie i to dość mocno sporo bieda-reklam i dennych prezentacji gier-usług. Pozytywnie zaskoczony też jestem aż 3 nagrodami dla Microsoftu i prezentacją nowej gry autorów No Man's Sky. Niestety reszta była mocno meh - nawet rogalikowy tryb do God of War Ragnarok. Gra roku? Oczywiście Baldur's Gate 3, a typ w zbroi na scenie wygrał wszystko.

Ocena: 3/6

Łukasz: Wiedziałem mniej więcej czego oczekiwać, jednak i tak tegoroczne TGA uraczyło ciekawymi i „momentami zabawnymi” występami prowadzących i gości na scenie. Trzymało emocje, choć przez zbyt dużą ilość reklam chwilami czułem się senny. Otrzymaliśmy wiele mniejszych i większych zapowiedzi gier, wcześniej znanych (FF7: Rebith) i też całkiem nowych IP (np. Last Sentinel), indyków i mocniejszych tytułów (świetnie wyglądający Black Myth: Wukong), w które przyjdzie nam ograć w większości w 2024 / 2025 roku - w niektóre już całkiem niedługo, jak nowe darmowe DLC do God of War (Valhalla). Sama ceremonia rozdania nagród - Baldur’s Gate 3 to był mój typ i nie myliłem się, zebrał nagrody, choć był dreszczyk emocji. A kiedy pojawił się na scenie Matthew McConaughey, znany choćby ze świetnie zagranej postaci w 1. sezonie Detektywa, z przekąsem i odpowiednim dla siebie poczuciem humoru, przedstawił Exodus. Mocno więc czekam na to co zobaczyłem, mając nadzieję na świetną i wypchaną akcją produkcję. Pojawił się też Hideo Kojima w towarzystwie Jordana Peele, scenarzystą i reżyserem całkiem niezłych horrorów. Podczas widowiska pojawiły się też tytuły kompletnie „od czapy”, jak choćby Big Walk, którego zdecydowanie nie kupuje, a przynajmniej nie jestem w stanie zrozumieć. Niemniej, ciekawy i spokojny środek, a także kilka ciekawych materiałów, zapewniło mnie, że może to być ciekawy, ale nie przełomowy rok (2024) dla gier wideo, mimo że tegoroczną ceremonię wręczenia nagród (TGA 2023) momentami oglądało się całkiem przyjemnie, poza niektórymi wyjątkami. Podsumowując, gratulacje dla najlepszej gry roku - Baldur’s Gate 3.

Ocena: 4/6

Jak oceniacie wydarzenie? W tym miejscu znajdziecie wszystkie najważniejsze zapowiedzi z wydarzenia: