Twórca The Last of Us 2 Remastered nie rozumie oburzenia graczy. „To najlepszy sposób na grę”
The Last of Us Part II Remastered otrzymuje bardzo dobre oceny, nie jest jednak zbyt wielką niespodzianką, że nie wszyscy odbiorcy entuzjastycznie reagują na odświeżenie 3-letniej gry. Część fanów PlayStation nie przebiera w słowach, krytykując Naughty Dog za opracowanie nowego wydania, co skomentował Matthew Gallant.
W tym tygodniu odbędzie się premiera pierwszej gry przygotowanej wyłącznie dla PlayStation 5 przez ekipę PlayStation Studios na 2024 rok. Odświeżenie klimatycznej historii Ellie i Joela nie jest jednak wymarzonym początkiem roku dla części społeczności.
Niektórzy fani PlayStation krytykują Naughty Dog oraz Sony za przygotowanie kolejnej odświeżonej gry z uniwersum The Last of Us. Nie brakuje opinii, według których The Last of Us Part II Remastered nigdy nie powinno zadebiutować, ponieważ produkcja nie dostarcza aż tak znacząco ulepszonego doświadczenia wizualnego, a oferowana zawartość nie jest wystarczająco angażująca.
Do kontrowersyjnego tematu odniósł się Matthew Gallant, który rozmawiał z redakcją VGC i zdradził, dlaczego jego zdaniem warto zainteresować się tytułem.
Wielu graczy stwierdziło, że jest za wcześnie na remaster The Last of Us Part 2. Jakie ulepszenia Twoim zdaniem sprawiają, że warto uaktualnić tę wersję?
Przeskok pomiędzy TLOU 2 i TLOU 2 Remastered jest naprawdę bliższy przeskokowi z The Last of Us 2013 do The Last of Us Remastered, które wydaliśmy na PS4. Wydaliśmy The Last of Us 1 pod koniec cyklu życia PS3, więc było to w pewnym sensie podobne przedsięwzięcie, jeśli chodzi o wydanie The Last of Us Part 2 pod koniec cyklu PS4. Wydobyliśmy każdą uncję mocy z PS4. Dotarliśmy do wszystkich granic, więc wprowadzamy to na PS5 - natychmiast można zwiększyć ustawienia renderowania, poziom szczegółowości oraz jakość oświetlenia, w zasadzie można ulepszyć wszystko. Myślę, że zmiany mogą być subtelne, ale z pewnością będzie to najlepsza i najpiękniejsza wersja gry, w jaką można zagrać. To bardziej całościowe spojrzenie, a nie coś, co będziesz przywoływał w każdej chwili.
W kolejnej części wywiadu deweloper skoncentrował się między innymi na wykorzystaniu możliwości kontrolera DualSense czy też przeniesieniu części funkcji z The Last of Us Part I.
Jordan Middler podczas rozmowy zapytał reżysera, dlaczego jego zdaniem część graczy krytykuje odświeżone wydania, podczas gdy w branży filmowej są one czymś normalnym. Matthew Gallant nie rozumie oburzenia, bowiem jego zdaniem remaster jest najlepszym sposobem na grę w The Last of Us Part II.
Nie rozumiem części konsternacji wokół tego, co oferuje The Last of Us Part 2 Remastered. To najlepszy sposób na zagranie w The Last of Us Part 2. Jeśli jesteś nowym posiadaczem PlayStation i nie masz doświadczenia z serią, chcemy zapewnić Ci najlepsze wrażenia ze wszystkimi funkcjami sprzętowymi natywnej wersji gry na PS5. Mam wrażenie, że jest taka grupa odbiorców, dla której pomysł wersji na PS5 będzie ekscytujący. Mówię też za siebie, jestem podekscytowany, że możemy udostępnić to fanom, choć rozumiem, że nie jest to dla wszystkich.
