Disney+ przystępuje do ostrej walki z dzieleniem kont. Disney idzie śladem Netflixa
Korporacja Myszki Miki zdecydowanie podąża śladami konkurencji i mocno przygląda się użytkownikom, którzy nagminnie dzielą się dostępem do Disney+ oraz innych usług poza gospodarstwem domowym. Najnowsza aktualizacja regulaminu potwierdza, że przedsiębiorstwo nie będzie tolerowało osób użyczających sobie hasła.
Od kilkunastu miesięcy głośnym echem w streamingu odbijają się zdecydowane działania Netflixa – gigant SVOD nie zamierzał dłużej akceptować widzów, którzy „pożyczają” sobie hasła, dlatego wprowadził szereg ograniczeń oraz nowe plany abonamentowe z reklamami, jakie miały zachęcić klientów do wykupowania subskrypcji. Najnowsze doniesienia wskazują, że strategia przynosi rezultaty.
Bob Iger, dyrektor generalny Disneya, już w zeszłym roku zapowiedział, że mocniej przyjrzy się kwestii udostępniania haseł do platform korporacji – nie musieliśmy zbyt długo czekać na kolejne kroki.
Jak wskazuje redakcja CNN, Disney+, Hulu oraz ESPN+ – czyli usługi Disneya – doczekały się zmian w zasadach korzystania, które były wprowadzenia już pod koniec stycznia. Do użytkowników Hulu już teraz wysyłane są e-maile potwierdzające, że od 14 marca przedsiębiorstwo zacznie „dodawać ograniczenia dotyczące udostępniania konta poza gospodarstwem domowym” - widzowie nie mogą podszywać się pod innych klientów.
Użytkownik zgadza się nie podszywać ani nie przedstawiać fałszywie swojej przynależności do jakiejkolwiek osoby lub podmiotu, w tym używając nazwy użytkownika, hasła lub innych informacji o koncie innej osoby, imienia lub podobizny innej osoby lub podając fałszywe dane rodzica lub opiekuna – możemy przeczytać w zmienionych warunkach umowy.
Warto jednak zauważyć, że podobne zapiski dotyczące korzystania z Disney+ są już od dawna uwzględnione w regulaminie dostępnym na polskim rynku. Zmiany te mogą jednak wskazywać, że przedsiębiorstwo będzie mocno nadzorować i pilnować wszelkich przypadków dzielenia się kontem – i będzie wyciągało konsekwencje.
W zaktualizowanych regulaminach podkreślono, że firma może analizować konta użytkowników, aby upewnić się, że przestrzegają oni zasad udostępniania haseł – w przeciwnym wypadku może dojść do wprowadzenia ograniczeń, a nawet usunięcia konta.
7 lutego Disney podzieli się wynikami finansowymi i danymi dotyczącymi działalności korporacji. Oczekuje się, że już wtedy Iger oficjalnie skomentuje przedstawione nowości i opowie o walce z widzami dzielącymi się hasłami.
