Payday 3 rozczarowuje. Deweloperzy przyznają, że sprzedaż gry jest "bardzo niska"
W drugiej połowie minionego roku światło dzienne ujrzała gra Payday 3. Niestety, wielu fanów szybko przekonało się, że ma do czynienia z debiutem, który okazał się jednym z największych rozczarowań ostatniego czasu. Pod wieloma aspektami tytuł okazał się wtopą i nie sprostał oczekiwaniom graczy, którzy czekali na kontynuację naprawdę świetnie przyjętej drugiej odsłony serii. Tym razem odbiór był wyjątkowo nieprzychylny - obecnie na Steam zaledwie 25% opinii jest pozytywnych.
I choć często mawia się w kontekście marketingu, że "nieważne jak mówią, ważne, by mówili", to nie wszędzie ma to zastosowanie. I jedną z takich działek jest właśnie gaming. Tutaj, gdy oceny są złe i nie brakuje szeroko omawianych kontrowersji, to odbija się to na wynikach sprzedaży, a także reputacji studia. I w tym przypadku się to potwierdziło, co w niedawnym raporcie przyznali sami przedstawiciele Starbreeze Entertainment:
Obecne sprzedaż oraz aktywność graczy w PayDay 3 są znacznie niższe niż zakładaliśmy. Naszym priorytetem, zarówno w trakcie, jak i po zakończeniu kwartału, są działania mające na celu zapewnienie, że gra spełni oczekiwania. Współpracujemy ścisłe z naszym partnerem, firmą Plaion, aby zidentyfikować zmiany, które wprowadzimy zarówno w krótkim, jak i długim okresie, a które najbardziej dodadzą wartości doświadczeniom płynącym z gry.
Cóż, trudno sobie wyobrazić, aby dało się tę sytuację w jakiś racjonalny sposób uratować. Mleko rozlało się już dość mocno i choć znamy przypadki, jak w przypadku No Man's Sky, gdzie sytuacja pozornie nieodwracalna, była jeszcze naprawiana, to nie jest o to łatwo. Oczywiście bardzo bym chciał, aby deweloperzy znaleźli sedno problemów, które trawią tytuł, ale zadanie na pewno nie będzie należało do najłatwiejszych.