Oficjalnie! PlayStation Portal zostało złamane! Konsola może odtwarzać natywnie gry z innego systemu!
Dosłownie przed chwilą w mediach społecznościowych pojawiły się informacje o złamaniu zabezpieczeń konsoli PlayStation Portal. Użytkownik o imieniu Andy Nguyen, znany bardziej pod pseudonimem @theflow0 ogłosił na Twitterze, że po ponad miesiącu pracy udało mu się uruchomić natywnie emulator PSP o nazwie PPSSPP na konsoli Sony.
Nguyenowi w zhakowaniu PlayStation Portalu pomogli inni użytkownicy o pseudonimach xyz i ZetaTwo. W swoim tweecie Nguyen udostępnił również zdjęcie, na którym widać działający emulator PSP na konsoli. Co to oznacza dla użytkowników PlayStation Portal?
After more than a month of hard work, PPSSPP is running natively on PlayStation Portal. Yes, we hacked it. With help from xyz and @ZetaTwo pic.twitter.com/AXuRROo6Ip
— Andy Nguyen (@theflow0) February 19, 2024
It's been so fun collaborating with the absolute god @theflow0 on this project. Had a great time and learned a lot! :D https://t.co/eOChWjvO9j
— Calle Svensson (@ZetaTwo) February 19, 2024
Na razie nie wiadomo, jakie są długoterminowe konsekwencje tego włamania. Sony nie wydało jeszcze oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Z drugiej strony złamanie zabezpieczeń konsoli może dać jej „nowe życie”. Teraz emulator, a w przyszłości inne natywne aplikacje — np. YouTube lub Netflix, których nie można oficjalnie uruchomić na „konsolce” Sony. Może to być naturalny bodziec dla Japończyków, aby w końcu ulepszyli funkcje prostego systemu, dając graczom możliwość nie tylko streamowania gier z konsoli, ale także filmów.
Możliwe, że Sony zareaguje na włamanie aktualizacją oprogramowania PlayStation Portalu, która uniemożliwi uruchamianie niedozwolonych aplikacji. Istnieje również prawdopodobieństwo, że Sony podejmie kroki prawne przeciwko osobom odpowiedzialnym za złamanie zabezpieczeń „PSP".
Na razie czekamy na oficjalne oświadczenie Sony w tej sprawie. Będziemy informować Was na bieżąco o jej dalszych postępach i na pewno prześledzimy reakcję, jaką wiadomość ta wywoła u Japońskiego giganta. Wiadomo, że osoby odpowiedzialne za złamanie zabezpieczeń urządzenia nie zamierzają jak na razie udostępniać informacji o tym, jak tego dokonali.