Mandalorian od twórców Star Wars Jedi był „fantastyczny”. Znamy szczegóły anulowanej gry

Gry
2550V
The Mando
Iza Łęcka | 01.03, 07:35

Electronic Arts mogło odebrać fanom uniwersum Gwiezdnych wojen prawdziwą perełkę. Pojawiły się konkrety dotyczące anulowanej produkcji studia Respawn Entertainment – deweloperzy Star Wars Jedi i Apex Legends realizowali niezwykle obiecujący projekt.

W zeszłym miesiącu światło dzienne ujrzały pierwsze przecieki dotyczące tajnej gry Respawn Entertainment w uniwersum Star Wars. Pomimo całkiem entuzjastycznego przyjęcia plotek, Electronic Arts postanowiło anulować prace nad tytułem jeszcze przed oficjalną zapowiedzią.

Dalsza część tekstu pod wideo

Część obserwatorów branży mogło sądzić, że jakość tytułu nie odpowiadała standardom, tymczasem Tom Henderson na łamach Insider Gaming donosi, że Respawn Entertainment mogło dostarczyć na rynek kolejny hit.

Po pierwsze, należy powiedzieć, że według wszystkich relacji ta gra była fantastyczna - i to nie tylko od deweloperów, ale od każdego, kto miał okazję w nią zagrać. Informacje zwrotne z playtestów były zawsze pozytywne i otoczone entuzjazmem, a deweloperzy cieszyli się całym procesem pracy nad projektem.

Electronic Arts jednak uznało, że tytuł jest „zbyt dużym ryzykiem finansowym” i zdecydowano się na rezygnację z dalszych prac.

Tom Henderson przedstawił jednak szczegóły produkcji – doświadczone studio rozwijało grę bazującą na mandaloriańskim łowcy nagród, ale nie był to bohater z „The Mandalorian” znany z Disney+. Rozgrywka miała koncentrować się na przemierzaniu całej galaktyki w poszukiwaniu zleceń.

Gra rozpoczęła się od „jaskini”, która była bazą operacyjną gracza, zawierającą statek, mapę galaktyki, stację ulepszeń, zbrojownię i nie tylko.

Gracze mieli swobodnie wybierać, które zadania chcą realizować, następnie otrzymywali możliwość zabrania właściwego ekwipunku, ulepszenia broni i pancerza, by ostatecznie trafić na statek i wylądować na planecie, gdzie znajduje się cel.

Gra nie oferowała otwartego świata i zamiast tego zapewniała liniowe doświadczenie, ale miała kilka większych otwartych obszarów, które gracz mógł eksplorować i znajdować swoje nagrody oraz inne sekrety. Walka została opisana jako bardzo szybka ze względu na mandaloriański plecak odrzutowy, który pozwalał na pionową jazdę i poziome przyspieszenie, aby dotrzeć do tych wysoko dostępnych miejsc. Wspomniano również o funkcji Takedown, dzięki której postać wykonywała wykończenia przypominające nieco te z DOOM-a (ale o wiele mniej krwawe), aby pokonać wrogów.

W trakcie misji gracze mieli mierzyć się z wieloma szturmowcami, którzy byli rozlokowani na mapach, ale nie brakowało także większych bossów. Można odnieść wrażenie, że deweloperzy chcieli wykorzystać koncepcję znaną z Star Wars Jedi – choć w tym wypadku otrzymujemy bardziej otwarte tereny.

Głównymi wrogami byli szturmowcy, którzy patrolowali większość map podczas próby zdobycia nagrody i byli podzieleni na kilka różnych typów, których można było oczekiwać od gry Star Wars - zwykły, posiadający strzelbę, snajperkę, typ ciężki (rakiety) i nie tylko. Wiadomo również, że w grze okresowo pojawiali się wrogowie podobni do bossów, którzy stawiali czoła piechurom AT-ST itp. Inni wrogowie byli zależni od planet, na których się znaleźliśmy, a mogły to być zarówno gangi banitów, jak i inni łowcy nagród, którzy chcieli pokonać gracza.

Mandalorian od Respawn Entertainment potrzebował jeszcze trochę czasu, ale produkcja posiadała już całkiem okazały fragment rozgrywki, co więcej, nawet kilka innych misji oraz poziomów było niemal ukończonych. Tytuł miał zadebiutować na PlayStation 5, Xboksach Series X|S oraz na komputerach osobistych.

Źródło: Insider Gaming

Komentarze (36)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper