Obi-Wan Kenobi powróci? Ewan McGregor wierzy, że "jest jeszcze sporo do pokazania"
Uniwersum Gwiezdnych Wojen nieustannie rośnie. Właściwie można odnieść wrażenie, że w dzisiejszych czasach jest to jeden z najbardziej wykorzystywanych światów w popkulturze. Od dłuższego czasu dostajemy przecież nową produkcję raz na kilka miesięcy - niezależnie czy mowa tu o aktorskich produkcjach, animowanych serialach, czy różnego rodzaju spin-offach.
Nie ma w tym jednak nic dziwnego - sama marka jest przecież potężna. I przyciąga do siebie nie tylko widzów, ale także aktorów, którzy chcieliby być jej częścią przez możliwie długi czas. Jednym z nich jest oczywiście Ewan McGregor, który wcielał się w samego Obi-Wana Kenobiego. I robił to w przypadku Trylogii Prequeli, a także niedawnego serialu, który skupiał się właśnie na tej postaci.
W niedawnym wywiadzie, którego udzielił aktor, wspomniał on, że w gruncie rzeczy żaden z przedstawicieli wytwórni nie odezwał się jeszcze w sprawie drugiego sezonu lub jakiegokolwiek kontynuowania historii tej postaci w ramach Star Wars. Mężczyzna wierzy jednak, że z racji na swój wiek, może jeszcze sporo dać od siebie. Wspomniał bowiem, że pozostało mu kilka lat, zanim znajdzie się w tym punkcie, w którym Alec Guinness podczas grania w pierwszym filmie - czasu więc nie brakuje.