Relic walczy o przetrwanie po porażce Company of Heroes 3. Kolejne duże zwolnienia
Company of Heroes 3 poszło tak słabo na rynku, że Sega zdecydowała się w ogóle pozbyć zespołu twórców tej strategicznej produkcji. By utrzymać się przy życiu studio musi teraz znów zwalniać deweloperów.
Relic Entertainment ogłosiło, że po uzyskaniu niezależności od Segi musi znów zwalniać swoich pracowników. Wiemy już, że pracę w firmie straci w najbliższych tygodniach 41 osób.
„Zwolnienie naszych ludzi nie było łatwą decyzją. Robimy to, aby zapewnić Relic najlepszą szansę na przetrwanie w coraz bardziej niestabilnej branży. To w żaden sposób nie odzwierciedla wiedzy specjalistycznej, pasji ani charakteru któregokolwiek z pracowników, których to dotyczy. (…)
Jest nam niezmiernie przykro, że do tego doszło. Wszyscy, z którymi się żegnamy wnieśli wiele do naszej firmy i dziękujemy im za wszystko, co zrobili dla naszego studia i naszych projektów" - głosi komunikat Relic.
Wiemy, że Relic znalazło inwestora, który pozwolił firmie uzyskać niezależność od Segi, która rozważała całkowicie zamknięcie studia. Sega zredukowała liczbę etatów w Relic o ponad 120 stanowisk już w maju 2023 roku. W 2019 roku studio zgłaszało, że zatrudniało 250 osób. Możliwe zatem, że firma zeszła obecnie z liczbą stałych pracowników w okolice 80-90 osób.